Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi intensywne działania w związku z licznymi nienawistnymi komentarzami, które pojawiły się w internecie pod adresem siedmioletniej córki prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Z uwagi na skalę sprawy wszczęto aż sześć odrębnych postępowań.
- Setki zawiadomień w sprawie hejtu
- Rzecznik Praw Dziecka reaguje
- Dziecko w centrum uwagi po wieczorze wyborczym
- Rodzina odpoczywa w Bieszczadach
Setki zawiadomień w sprawie hejtu
W ostatnich dniach do warszawskiej prokuratury trafiły setki zawiadomień dotyczących internetowego znieważania dziecka polityka. Zgłoszenia kierowali nie tylko internauci, ale także instytucje publiczne – w tym Biuro Rzecznika Praw Dziecka.
Zastępca prokuratora Piotr Antoni Skiba poinformował, że tylko od Rzecznika wpłynęło blisko 200 formalnych zgłoszeń. Łącznie prowadzonych jest sześć postępowań, które podzielono ze względu na miejsce publikacji obraźliwych wpisów – obejmują one różne platformy społecznościowe oraz fora dyskusyjne. Komentarze analizowane są pod kątem przepisów Kodeksu karnego, m.in. art. 216 (znieważenie), art. 190 (groźby karalne) oraz art. 260 (nawoływanie do przestępstwa).
Rzecznik Praw Dziecka reaguje
Anna Lewicka, przedstawicielka Biura Rzecznika Praw Dziecka, potwierdziła, że sprawa została potraktowana priorytetowo.
– Część komentarzy nie spełnia warunków odpowiedzialności karnej, jednak pozostałe są analizowane na bieżąco – zaznaczyła.
Podkreśliła również, że napływ nowych zgłoszeń trwa, a biuro nie wyklucza dalszych interwencji.
W odpowiedzi na sytuację głos zabrał również polityk PiS, poseł Krzysztof Szczucki. Złożył on osobne zawiadomienie do prokuratury dotyczące znieważania małoletniej córki prezydenta elekta. Mokotowska prokuratura natychmiast podjęła działania w tej sprawie.
Dziecko w centrum uwagi po wieczorze wyborczym
Siedmioletnia Kasia Nawrocka stała się rozpoznawalna po wieczorze wyborczym, podczas którego towarzyszyła ojcu na scenie. Jej naturalne zachowanie – uśmiech, gesty w kształcie serca i spontaniczny taniec – wzbudziły wiele pozytywnych emocji wśród odbiorców. Niestety, pojawiły się również nieprzychylne reakcje. W niektórych środowiskach obecność dziecka w przestrzeni publicznej wywołała kontrowersje i doprowadziła do fali hejtu w internecie.
https://www.instagram.com/marta_nawrocka_/?utm_source=ig_embed
Rodzina odpoczywa w Bieszczadach
W odpowiedzi na zamieszanie medialne Marta Nawrocka, żona prezydenta elekta, udostępniła na Instagramie zdjęcia z rodzinnych wakacji w Bieszczadach.
"Tu czas płynie wolniej. Polska jest najpiękniejsza!" – napisała w poście, podkreślając, że mimo trudnych chwil rodzina stara się spędzać wspólnie czas z dala od zgiełku polityki.
– Serce każdego rodzica bije dla swoich dzieci – dodała w jednym z komentarzy, odnosząc się do nienawistnych wpisów w sieci.
Jak podkreśliła, jej celem jest ochrona córki przed mową nienawiści i zapewnienie jej bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej.
źródło zdjęcia: Instagram