W Małopolsce odnaleziono ciało znanego muzyka. David Czachor, występujący pod pseudonimem Mr. Dave, zmarł w wieku 32 lat. Jego ciało znaleziono w jednym z domów na terenie gminy Niedźwiedź.
Nie żyje muzyk disco-polo
Jeszcze kilka dni temu planował występ na scenie, dziś całe środowisko muzyczne pogrążone jest w żałobie. David Czachor, szerzej znany jako Mr. Dave, odszedł w wieku zaledwie 32 lat. Jego nagła śmierć wstrząsnęła fanami oraz współpracownikami. Nikt nie spodziewał się, że tak szybko przyjdzie nam żegnać artystę, którego życie i kariera dopiero nabierały tempa.
Wszystko wydarzyło się w nocy z poniedziałku na wtorek. W jednym z domów położonych w gminie Niedźwiedź w województwie małopolskim, odkryto ciało młodego mężczyzny. Służby ratunkowe zostały powiadomione około godziny 3:30 nad ranem. Na miejscu zjawiła się policja, która potwierdziła zgon i wykluczyła udział osób trzecich. Choć oficjalna przyczyna śmierci nie została ujawniona, informacja ta błyskawicznie obiegła internet i wywołała falę komentarzy pełnych smutku i niedowierzania.
Kim był Dawid Czachor?
David Czachor przyszedł na świat w Stanach Zjednoczonych, konkretnie w Cleveland (Ohio). Jako dziecko wyemigrował z rodziną do Polski i zamieszkał w Mszanie Dolnej, gdzie rozpoczęła się jego przygoda z muzyką. Był nie tylko wokalistą, ale również utalentowanym skrzypkiem, co czyniło go wyjątkową postacią na scenie muzycznej.
Jego pasja przerodziła się w karierę w 2014 roku, kiedy zaczął występować jako Mr. Dave – pseudonim, który szybko zyskał rozpoznawalność, zwłaszcza w kręgach muzyki tanecznej, folkowej i disco-polo.
Przełom nastąpił, gdy opublikował utwór „Słodka kotka”. Ta energiczna piosenka stała się wiralem w sieci, a klip zdobył ponad 4 miliony odsłon na YouTube. Dzięki popularności singla, Mr. Dave zdobył złotą płytę i wypuścił swój pierwszy album – również zatytułowany „Słodka kotka”. Od tego momentu jego kariera zaczęła dynamicznie się rozwijać.
David przez lata współpracował z wieloma zespołami, a szczególnie mocno związał się z grupą Pawła Gołeckiego. Występował jako wokalista i instrumentalista, wnosząc do każdego koncertu żywiołowość i radość. Był też rozpoznawalny jako „Ciacho”, co dobrze oddawało jego luz i bezpośredniość w kontakcie z publicznością.
Uwielbiany przez fanów, był częstym gościem programów telewizyjnych oraz wydarzeń plenerowych. Łączył tradycyjne brzmienia z nowoczesnym podejściem, co czyniło go jednym z bardziej oryginalnych artystów w tej niszy.
Mr. Dave miał wkrótce wystąpić na Festiwalu Muzyki Góralskiej w Piekarach Śląskich. Niestety, jego nagła śmierć przerwała te plany. Wiadomość o jego odejściu odbiła się szerokim echem nie tylko w środowisku artystycznym, ale również wśród fanów z całej Polski.
Nigdy nie sądziliśmy, że przyjdzie nam przekazać taką wiadomość…
[*]
Z ogromnym bólem informujemy, że dziś w nocy odszedł David Czachor (Ciacho) – 32-letni muzyk, wokalista zespołu Pawła Gołeckiego, nasz wieloletni przyjaciel, człowiek pełen życia, pasji i uśmiechu.
Znamy Davida od lat – z koncertów, spotkań, wspólnych rozmów. Jeszcze wczoraj rano z radością udostępniał plakat II Festiwalu Muzyki Góralskiej, cieszył się na kolejne spotkanie z publicznością w Piekarach Śląskich... Dziś go już z nami nie ma. - czytamy na profiu Festiwal Muzyki Góralskiej w Piekarach Śląskich
źródło zdjęć: Canva