Nie żyje młody piłkarz. Miał zaledwie 25 lat...

Świat piłki nożnej pogrążony jest w żałobie po niespodziewanej śmierci młodego zawodnika. Wołodymyr Bilotserkowiec, pomocnik ukraińskiej drużyny Zoria Ługańsk, zmarł w wieku zaledwie 25 lat. O odejściu piłkarza poinformował jego klub za pośrednictwem mediów społecznościowych, przekazując wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zawodnika.

Kim był Wołodymyr Bilotserkowiec?

Wołodymyr Bilotserkowiec przyszedł na świat 22 stycznia 2000 roku. Piłkarską drogę rozpoczął w akademiach młodzieżowych Metalista Charków i Zorii Ługańsk, a później reprezentował barwy kilku ukraińskich klubów.

W ostatnim sezonie, reprezentując Zorię Ługańsk, wystąpił w 27 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Zdołał zdobyć dwie bramki i zanotował jedną asystę. Jego zespół zakończył sezon ligowy na 7. miejscu w tabeli, będąc solidnym graczem w ukraińskiej elicie.

Nie żyje młody 25-letni piłkarz

Wołodymyr Bilotserkowiec zmarł w wieku zaledwie 25 lat. O jego śmierci poinformował klub, w którym młody zawodnik grał.  oficjalnym komunikacie opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter) klub poinformował:

„Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dzisiaj zmarł nasz pomocnik, Wołodymyr Bilotserkowiec. Miał 25 lat. Składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie i najbliższym.”

Przyczyny śmierci nie zostały ujawnione. Nie wiadomo, czy piłkarz cierpiał na jakąkolwiek chorobę. Według doniesień serwisu Glavcom.ua, młody zawodnik niedawno wracał do formy po urazie kostki.

Śmierć młodego sportowca poruszyła fanów piłki nożnej, zawodników i środowisko sportowe. Dla rodziny, przyjaciół i kibiców to ogromna tragedia, a dla świata futbolu strata zawodnika, który wciąż miał wiele do pokazania.

ZOBACZ TAKŻE: 16-letni Adam zaginął po kłótni z kolegami

W tych trudnych chwilach sportowa społeczność jednoczy się w bólu. Zoria Ługańsk i wszyscy, którzy mieli okazję poznać Wołodymyra Bilotserkowca, żegnają go z wielkim smutkiem. Pozostanie w pamięci jako utalentowany piłkarz i człowiek pełen pasji do gry.

Śmierć Wołodymyra Bilotserkowca to już kolejny wstrząsający cios dla świata piłki nożnej w ostatnich dniach. Zaledwie kilka dni wcześniej media obiegła informacja o niespodziewanym odejściu Jorge Costy, byłego piłkarza i trenera, znanego m.in. z występów w reprezentacji Portugalii oraz z sukcesów jako szkoleniowiec. Choć ich drogi sportowe były zupełnie różne, tragiczna zbieżność dat śmierci tych dwóch postaci wstrząsnęła kibicami na całym świecie. Obie straty przypominają, jak kruche jest życie, nawet dla ludzi u szczytu formy fizycznej. Sportowy świat znowu pogrążony jest w głębokiej żałobie.

Źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: