Skandal podczas operacji. Córka lekarki wywierciła otwór w czaszce pacjenta!

W Austrii wybuchł medyczny skandal, który wstrząsnął opinią publiczną i środowiskiem lekarskim. W jednej z sal operacyjnych Szpitala Regionalnego w Grazu doszło do niewyobrażalnego naruszenia zasad etyki i bezpieczeństwa pacjenta – podczas poważnej neurochirurgicznej operacji lekarka pozwoliła swojej nieletniej córce wywiercić otwór w czaszce dorosłego mężczyzny.

Szokująca sprawa z austriackiego Grazu odbiła się szerokim echem nie tylko w środowisku medycznym, ale i w opinii publicznej. To, co wydarzyło się w jednej z sal operacyjnych Szpitala Regionalnego, trudno sobie wyobrazić, nieletnia córka lekarki miała samodzielnie wywiercić otwór w czaszce pacjenta podczas operacji ratującej życie. Teraz kobieta oraz towarzyszący jej chirurg usłyszą zarzuty przed sądem.

Dziecko wywierciło otwór w czaszce pacjenta podczas operacji

Do tego nieprawdopodobnego incydentu doszło 13 stycznia 2024 roku. Tego dnia na oddział trafił 33-letni rolnik, który w wyniku nieszczęśliwego wypadku, uderzenia w głowę przez drzewo i  wymagał pilnej interwencji neurochirurgicznej. Na pierwszy rzut oka nic nie zapowiadało, że operacja zakończy się czymś więcej niż walką o życie mężczyzny.

Jednak na sali operacyjnej obecna była osoba, która nie powinna się tam znaleźć, córka jednej z lekarek. Jak wynika z informacji podanych przez „Kronen Zeitung”, to właśnie wtedy dziewczynka miała otrzymać pozwolenie, by wywiercić otwór w czaszce operowanego pacjenta. Nie posiadając żadnych kwalifikacji ani zgody, przeprowadziła czynność zarezerwowaną dla doświadczonych specjalistów.

Niecodzienne zachowanie personelu wyszło na jaw w sposób jeszcze bardziej zaskakujący. Okazało się, że to sama neurochirurg opowiadała o zajściu swoim kolegom i koleżankom po fachu – z dumą, jakby chodziło o ciekawostkę, a nie rażące naruszenie procedur i etyki zawodowej.

Informacja dotarła również do mediów, które rozpoczęły własne śledztwo. Przez długi czas nikt nie wiedział, kim był pacjent, którego dotyczyła opisywana sytuacja.

„Czuję się, jak królik doświadczalny”

Sam poszkodowany, 33-letni rolnik, dowiedział się o wszystkim dopiero 8 lipca 2024 roku, kiedy z mężczyzną skontaktowali się śledczy. Wcześniej, czytając doniesienia medialne, nie zdawał sobie sprawy, że chodzi właśnie o niego. W rozmowie z dziennikarzami powiedział:

Nie wiedziałem, że to ja byłem tym pacjentem; czuję się jak królik doświadczalny! – cytuje go „Krone”.

Zszokowany i rozgoryczony, od razu zdecydował się skonsultować z prawnikiem. Jak przyznał, nigdy nie wyraziłby zgody na udział dziecka w swojej operacji, gdyby o tym wiedział.

Śledztwo i zarzuty dla personelu

Prokuratura w Grazu wszczęła długotrwałe dochodzenie. Przesłuchano świadków, analizowano dokumentację medyczną, powołano także biegłych. W toku postępowania ustalono odpowiedzialność neurochirurg oraz współpracującego z nią chirurga, który również znajdował się wtedy na sali operacyjnej. Śledztwo wobec pozostałych członków zespołu zostało umarzone.

Sprawa trafiła do sądu okręgowego. Lekarka i chirurg zostali oficjalnie oskarżeni o rażące naruszenie standardów medycznych i narażenie życia pacjenta.

Na ten moment nie wiadomo, jakie konsekwencje prawne grożą medykom, jednak eksperci podkreślają, że sprawa może mieć poważny wpływ na ich dalszą karierę, a nawet wolność. W Austrii prawo bardzo surowo traktuje naruszenia dotyczące bezpieczeństwa pacjentów, szczególnie, gdy w grę wchodzi świadome i nieuprawnione działanie.

Sprawa nadal budzi ogromne emocje i wywołuje lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Oburzenie, niedowierzanie i pytania o nadzór nad personelem medycznym, to tylko niektóre z reakcji, które pojawiają się wśród internautów.

Zdjęcie Skandal podczas operacji. Córka lekarki wywierciła otwór w czaszce pacjenta! #1

Zobacz także: Kamera uchwyciła ostatnie chwile 16-letniego Adama! Wiadomo, jak doszło do tragedii!

źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: