Tragedia! Późnym wieczorem w niedzielę strażacy z Konina odebrali zgłoszenie o nagłym zniknięciu kobiety i jej dwóch córek w wieku 6 i 7 lat. Służby zaalarmował zaniepokojony ojciec dziewczynek po tym, jak zauważył podejrzane ślady.
- Dramatyczne zgłoszenie do służb
- Makabryczne odkrycie w zbiorniku
- Prokuratura mówi wprost: to nie był wypadek
- Wstrząsające ustalenia nieoficjalne
- Możliwe problemy psychiczne matki
Dramatyczne zgłoszenie do służb
W niedzielny wieczór, 31 sierpnia, służby ratunkowe w gminie Kramsk (woj. wielkopolskie) otrzymały zgłoszenie od mieszkańca miejscowości Helenów Pierwszy. Zrozpaczony mężczyzna poinformował, że zniknęła jego żona wraz z dwiema małoletnimi córkami w wieku 6 i 8 lat. Na posesji zauważył ślady wskazujące na to, że mogło dojść do tragedii w rejonie szamba.
Makabryczne odkrycie w zbiorniku
Na miejsce natychmiast przybyli policjanci oraz strażacy. Podczas akcji poszukiwawczej potwierdził się najgorszy scenariusz – w szambie odnaleziono ciała 32-letniej kobiety oraz jej dzieci. Pomimo podjętej reanimacji matki nie udało się uratować. Dziewczynki przewieziono do szpitala, jednak lekarze także nie zdołali przywrócić im życia.
Prokuratura mówi wprost: to nie był wypadek
Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Koninie rozpoczęto śledztwo. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że śmierć matki i córek nie miała charakteru przypadkowego. — Na obecnym etapie mówimy o art. 148 par. 3 Kodeksu karnego, czyli o zabójstwie więcej niż jednej osoby — przekazała prokurator Aleksandra Marańda.
Wstrząsające ustalenia nieoficjalne
Nieoficjalne informacje, do których dotarły media, wskazują, że kobieta najpierw miała wrzucić swoje dzieci do zbiornika, a następnie sama do niego wskoczyć, odbierając sobie życie. W domu miał zostać znaleziony list pożegnalny, co dodatkowo potwierdza tę hipotezę.
Możliwe problemy psychiczne matki
Źródła zbliżone do sprawy informują, że 32-latka mogła cierpieć na zaburzenia psychiczne. Śledczy analizują jej dokumentację medyczną, aby ustalić, czy choroba mogła odegrać kluczową rolę w tej dramatycznej decyzji.
Opinia publiczna jest poruszona niewybrażalna tragedią. Łukasz Litewka napisał:
Z ogromną przykrością informuję Państwa o tragedii, która wydarzyła się wczoraj pod Koninem.32 letnia matka wraz z swoimi córkami (6 i 7 lat) została odnaleziona w szambie.Początkowo służby otrzymały zgłoszenie o trzech osobach, które wpadły do szamba. Na miejscu zdarzenia odnaleziono pożegnalny list oraz nóż. Kobieta miała podcięte gardło, wcześniej najprawdopodobniej odebrała życie córkom, by następnie popełnić samobójstwo.Są takie sytuacje, że żaden komentarz, żadna wypowiedź nie jest odpowiednia, nie jest na miejscu. Matka, która zabiera ze sobą dzieci.Proszę Was o ciszę, rozmawiajcie jak najwięcej z najbliższymi, a nie na portalach społecznościowych
źródło zdjęcia: Canva
