W mediach społecznościowych rozgorzała fala oburzenia, gdy na profilu Roberta Biedronia — europosła Lewicy — pojawił się kontrowersyjny wpis dotyczący wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w USA. Zdjęcie mające na celu uczczenie pamięci tragicznie zmarłego pilota F-16 zostało zestawione z komentarzem w tonie kpiny. Efekt? Internauci nie przyjęli przeprosin i ostro skrytykowali polityka.
- Hołd dla poległego pilota przysłonięty ironią
- Niefortunny żart czy brak wyczucia?
- Polityczna lekcja – gdzie kończy się żart?
Hołd dla poległego pilota przysłonięty ironią
Podczas swojej pierwszej oficjalnej wizyty zagranicznej, prezydent Karol Nawrocki spotkał się z Donaldem Trumpem w Białym Domu. W programie znalazł się pokaz lotniczy, który miał symbolizować bliskie relacje polsko-amerykańskie oraz stanowić gest pamięci dla majora Macieja "Slaba" Krakowiana, pilota, który zginął w katastrofie lotniczej.
To właśnie zdjęcie z tego momentu — przedstawiające obu przywódców spoglądających w niebo — zostało opublikowane przez zespół Roberta Biedronia z dopiskiem: „Szon patrol na posterunku”. Sformułowanie to, znane z internetowych memów, nabrało tu niepokojącego wydźwięku.
Niefortunny żart czy brak wyczucia?
Choć wpis został szybko usunięty, fala krytyki nie opadła. Biedroń wystosował publiczne przeprosiny, tłumacząc, że autorem żartu był jeden z jego asystentów, a on sam dowiedział się o sprawie z opóźnieniem:
„Wczorajszy wpis był nieudanym żartem jednego z moich asystentów, który usunąłem natychmiast po dowiedzeniu się o jego publikacji. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca.”
Mimo tej deklaracji, wielu komentatorów i internautów uznało przeprosiny za niewystarczające. Zarzuty o brak szacunku, bagatelizowanie tragedii i niewłaściwe poczucie humoru pojawiły się nie tylko w komentarzach, ale i w publicznych wypowiedziach polityków oraz dziennikarzy.
Polityczna lekcja – gdzie kończy się żart?
Cała sytuacja uruchomiła szeroką dyskusję o granicach żartu w polityce oraz o odpowiedzialności za treści publikowane przez osoby publiczne — nawet jeśli nie są ich bezpośrednimi autorami. Wizerunkowa wpadka Biedronia z pewnością pozostanie w pamięci opinii publicznej na długo, a zaufanie części wyborców może być trudne do odbudowania.
Źródło zdjęcia: Wikipedia- Autorstwa Radek Oliwa, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=129328881