„Nie mamy siły” — dramatyczna prośba rodziny Jacka Wójcika przed pogrzebem.

Śmierć Jacka Wójcika wstrząsnęła fanami, przyjaciółmi i całym światem mediów. Tuż przed pogrzebem rodzina i najbliżsi zmarłego poprosili o uszanowanie ich prywatności i przekazali specjalną prośbę do wszystkich uczestników ceremonii pogrzebowej.

Szczegóły pogrzebu Jacka Wójcika. 

 Śmierć Jacka Wójcika wstrząsnęła wszystkimi. Informacja o jego śmierci pojawiła się 1 października 2025 roku. Miał 55 lat. Był znany m.in. z programu „Królowe życia”, w którym występował jako barwna postać o pseudonimie „Dżejk”, a także z udziału w show „Orzeł czy reszka”.

Zdjęcie „Nie mamy siły” — dramatyczna prośba rodziny Jacka Wójcika przed pogrzebem. #1

Rodzina ma tylko jedną prośbę

Tuż przed pogrzebem rodzina i najbliżsi zmarłego poprosili o uszanowanie ich prywatności i przekazali specjalną prośbę do wszystkich uczestników ceremonii pogrzebowej. Kuzynka Jacka za pośrednictwem jego przyjaciółki, Edyty Nowak-Nawary, zwróciła się z apelem, by nie składać rodzinie kondolencji podczas uroczystości.

– „Nie mamy na to siły” – przekazała Edyta w rozmowie z „Faktem”, dzień przed ceremonią.

Pogrzeb Jacka Wójcika – szczegóły ceremonii

Pożegnanie odbędzie się 4 października o godzinie 10:00 w kaplicy cmentarnej przy ul. Dusznickiej 1 w Kłodzku. Po nabożeństwie kondukt odprowadzi Jacka na miejsce spoczynku.

Stacja TTV, z którą Wójcik był mocno związany, zapowiedziała specjalne upamiętnienie. W dniu pogrzebu wyemitowany zostanie ponownie odcinek „Orzeł czy reszka” z jego udziałem — symboliczny gest, który ma uhonorować jego obecność w telewizji.

Ostatnia prośba i wyjątkowe życzenie

Jak przekazała Edyta Nowak-Nawara, Jacek Wójcik miał jasne życzenie dotyczące swojej ostatniej drogi: chciał, by jak najwięcej osób pojawiło się na jego pogrzebie i pożegnało go osobiście. Jednocześnie rodzina i przyjaciele apelują, by ceremonia miała spokojny, godny charakter — bez medialnego zgiełku.

Wśród przekazanych informacji pojawił się także kontrowersyjny wątek — Jacek miał na łożu śmierci wyrazić wolę, by Dagmara Kaźmierska, jego wieloletnia przyjaciółka i współpracowniczka z telewizji, nie brała udziału w pogrzebie. Informację tę przekazała Edyta w rozmowie z mediami.

Barwne życie Jacka Wójcika

Jacek Wójcik był postacią nietuzinkową. Urodził się w 1969 roku w Kłodzku. Z wykształcenia był artystą — ukończył Akademię Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Przez lata zajmował się renowacją zabytków i obiektów sakralnych, łącząc pracę twórczą z pasją do sportu.

W młodości interesował się kulturystyką, brał udział w zawodach i prowadził aktywny tryb życia. Jego żywiołowość i charakter szybko uczyniły go ulubieńcem telewidzów, gdy pojawił się w „Królowych życia”. Później wystąpił w kilku innych programach rozrywkowych, m.in. „Orzeł czy reszka” czy „99 – gra o wszystko”.

Niespodziewana śmierć i reakcje bliskich

Śmierć Wójcika była nagła i zaskoczyła wszystkich. Edyta Nowak-Nawara przekazała, że jeszcze niedawno wspólnie nagrywali program podróżniczy i nic nie wskazywało na pogorszenie zdrowia. Z kolei Laluna (Katarzyna Lirsz) zasugerowała, że przyczyną mogła być błyskawicznie postępująca choroba nowotworowa.

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy osób związanych z telewizją i show-biznesem. Wszyscy wspominają Jacka jako człowieka pełnego energii, humoru i życzliwości.

Pożegnanie z szacunkiem

Rodzina prosi, by ceremonia miała spokojny, intymny charakter, a uczestnicy uszanowali ich prośby. Pogrzeb Jacka Wójcika stanie się połączeniem osobistej żałoby, publicznego pożegnania i medialnego zainteresowania — bliscy jednak wyraźnie wyznaczają granice, prosząc o zrozumienie.

źródło zdjęcia: Instagram

Udostępnij: