Polski świat sportu pogrążony jest w żałobie. W wieku 54 lat zmarła Anna Walczak, znakomita siatkarka i wielokrotna medalistka mistrzostw Polski. Jej nazwisko na zawsze pozostanie w historii klubu Augusto Kalisz, z którym zdobywała najwyższe laury w latach 90. XX wieku.
- Złote lata polskiej siatkówki i triumfy Walczak
- Walka z chorobą i pożegnanie pełne wzruszeń
- Niezapomniana legenda polskiego sportu
Informację o śmierci zawodniczki przekazał klub Netland MKS Kalisz, publikując wzruszający komunikat, w którym wspomniano jej ogromne zasługi i wyjątkową osobowość.
Odeszła Anna Walczak - jedna z ikon kaliskiej siatkówki
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Anny Walczak, jednej z najwybitniejszych zawodniczek w historii kaliskiej siatkówki. Przez lata reprezentowała barwy Augusto Kalisz, z którym sięgnęła po dwa złote (1997, 1998) i srebrny medal Mistrzostw Polski (1996), a także zdobyła Puchar Polski.W 2021 roku wspieraliśmy Anię w walce z chorobą nowotworową. Wtedy całe środowisko siatkarskie zjednoczyło się, by pomóc jej w najtrudniejszym meczu życia. Pomimo ogromnej determinacji i wsparcia wielu osób, dziś żegnamy ją z bólem i wdzięcznością za wszystko, co zrobiła dla kaliskiego sportu.Jej postawa na boisku i poza nim pozostanie przykładem siły, pasji i odwagi.Rodzinie oraz bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Złote lata polskiej siatkówki i triumfy Walczak
Anna Walczak była filarem drużyny Augusto Kalisz, w której występowała w latach 1994–1998. To właśnie wtedy kaliski klub przeżywał swoje najpiękniejsze chwile. W 1995 roku zespół awansował do ekstraklasy, rok później zdobył Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju, a w latach 1997 i 1998 sięgnął po złote medale mistrzostw Polski.
Dla kaliskiej drużyny był to czas triumfów, a dla samej Walczak – okres największej chwały. Na parkiecie wyróżniała się niezwykłą determinacją, charyzmą i umiejętnością zagrzewania koleżanek do walki. Jej obecność w drużynie była gwarancją siły i spokoju – to dzięki niej Augusto Kalisz zapisał się złotymi zgłoskami w historii polskiej siatkówki.
Walka z chorobą i pożegnanie pełne wzruszeń
W ostatnich latach życia Anna Walczak zmagała się z chorobą nowotworową, którą znosiła z ogromną odwagą i godnością. Mimo trudnych chwil nie traciła pogody ducha i do końca była blisko środowiska sportowego.
Jej syn w poruszający sposób pożegnał ją w mediach społecznościowych, publikując zdjęcie i pełne emocji słowa, które poruszyły serca kibiców i byłych zawodników. Internet zalała fala wspomnień i kondolencji – wiele osób podkreślało, że była nie tylko wybitną sportsmenką, ale też człowiekiem o wielkim sercu.
Niezapomniana legenda polskiego sportu
Dla wielu młodych zawodniczek była inspiracją i wzorem do naśladowania. Pokazała, że ciężką pracą i wiarą w siebie można sięgnąć po najwyższe cele. Jej historia jest nie tylko częścią historii polskiego sportu, ale też opowieścią o człowieku, który nigdy się nie poddawał.
Śmierć Anny Walczak to ogromna strata dla środowiska siatkarskiego i wszystkich fanów tego sportu. Była jedną z tych zawodniczek, które potrafiły łączyć talent z niezwykłą skromnością.
Dziś wspominają ją dawni trenerzy, koleżanki z drużyny i kibice. Wszyscy zgodnie przyznają, że jej wkład w rozwój żeńskiej siatkówki w Polsce był nieoceniony. Choć odeszła zbyt wcześnie, pamięć o niej pozostanie w sercach fanów na zawsze.
źródło zdjęcia: Canva