Smutne wieści dla wszystkich miłośników polskiego kina. Maciej Karpiński, jeden z najważniejszych scenarzystów i dramaturgów ostatnich dekad, zmarł w wieku 74 lat. Informację o jego śmierci podał portal FilmPolski.pl. Artysta był postacią niezwykle cenioną w świecie filmu, literatury i teatru, a jego dorobek na trwałe wpisał się w historię polskiej kultury.
- Odszedł mistrz polskiego kina. Maciej Karpiński miał 74 lata
- Twórca kultowych filmów polskiego kina
- Człowiek o wielu talentach
- Filmy, ludzie i instytucje – życie za kulisami kina
- Pożegnanie z mistrzem słowa i obrazu
Odszedł mistrz polskiego kina. Maciej Karpiński miał 74 lata
Nie żyje Maciej Karpiński jeden z najważniejszych scenarzystów i dramaturgów ostatnich dekad. Był nie tylko scenarzystą, ale również prozaikiem, krytykiem i wykładowcą akademickim. Za swoje dokonania otrzymał liczne nagrody, a w 2025 roku został uhonorowany Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis”, przyznawanym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Twórca kultowych filmów polskiego kina
Maciej Karpiński rozpoczął swoją karierę w latach 70. i bardzo szybko dał się poznać jako autor wyjątkowych scenariuszy. Już w 1977 roku współtworzył „Pokój z widokiem na morze” w reżyserii Janusza Zaorskiego, a cztery lata później – „Kobietę samotną” Agnieszki Holland, jeden z najbardziej poruszających filmów tamtej epoki.
W kolejnych dekadach pracował przy wielu znaczących produkcjach, współpracując z najwybitniejszymi reżyserami. Pisał między innymi scenariusz do „Pierścionka z orłem w koronie” (1992) Andrzeja Wajdy oraz filmów Feliksa Falka – „Koniec gry” (1991) i „Daleko od siebie” (1995).
W XXI wieku nie zwalniał tempa – był współautorem scenariuszy takich filmów jak „Różyczka” (2010) i „Różyczka 2” (2023) w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego. Jego ostatnie duże dzieło to współpraca przy filmie „Najlepszy” z 2017 roku – opowieści o sportowcu walczącym z uzależnieniami, która zdobyła uznanie widzów i krytyków w Polsce i za granicą.

Człowiek o wielu talentach
Karpiński był nie tylko filmowcem – jego zainteresowania obejmowały literaturę, teatr i sztukę. Urodził się 21 listopada 1950 roku w Warszawie. Ukończył renomowane Liceum im. Stefana Batorego, a następnie studiował historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie obronił dyplom w 1974 roku.
Swoją przygodę z pisaniem rozpoczął jeszcze jako student, publikując w 1969 roku pierwsze teksty satyryczne w Studenckim Teatrze Satyryków. Z czasem związał się z prasą i środowiskiem krytyków teatralnych, współpracując z wieloma redakcjami i magazynami kulturalnymi.
W latach 80. przebywał w Stanach Zjednoczonych, gdzie prowadził zajęcia akademickie z zakresu kultury i scenopisarstwa. Do Polski wrócił w 1987 roku i od razu zaangażował się w życie środowiska filmowego.
Filmy, ludzie i instytucje – życie za kulisami kina
Po powrocie do kraju Maciej Karpiński pełnił szereg ważnych funkcji w świecie filmu. W latach 1989–1994 był wiceprezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, a przez kolejne dekady aktywnie działał w jego strukturach. Od 2013 do 2022 roku przewodniczył Kołu Scenarzystów SFP, a także współtworzył Gildię Polskich Scenarzystów Filmowych, której był wieloletnim przewodniczącym.
Karpiński był również dyrektorem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, jednej z najważniejszych imprez branżowych w Polsce. W 2005 roku objął stanowisko pełnomocnika dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej ds. promocji zagranicznej, reprezentując polskie kino na międzynarodowych festiwalach.
ZOBACZ TAKŻE: To się stanie w 2026 roku! Jackowski ostrzega: Polska w ogniu, a granice w niebezpieczeństwie
Pożegnanie z mistrzem słowa i obrazu
Śmierć Macieja Karpińskiego to ogromna strata dla polskiej kultury. Pozostawił po sobie nie tylko wybitne scenariusze i literackie dzieła, ale też pokolenia twórców, których inspirował do pracy.
Jego życie i twórczość są dowodem na to, że dobry scenariusz to serce filmu, a Karpiński potrafił pisać tak, by każde słowo miało znaczenie.
źródło zdjęcia: Canva