43-letni Rafał, były budowlaniec i samotny ojciec dwóch dziewczynek – w tym jednej ze spektrum autyzmu – znalazł się w dramatycznej sytuacji. Po utracie mieszkania został bezdomny, zmuszony do błagania o pomoc publicznie, stojąc pod Urzędem Miasta z kartką w ręku.
- Ojciec, który poświęcił wszystko dla dzieci
- "Mam spać z nimi w aucie?" – dramatyczny apel ojca
- Poseł reaguje błyskawicznie – ludzie ruszają z pomocą
- Tymczasowe schronienie – i nadzieja na lepsze jutro
- Zbiórka trwa do końca dnia – Ty też możesz pomóc
Ojciec, który poświęcił wszystko dla dzieci
Pan Rafał samotnie wychowuje 12-letnią Basię, cierpiącą na autyzm, oraz 15-letnią Milenę. Matka dziewczynek nie uczestniczy w ich życiu – zmaga się z chorobą psychiczną. Ojciec otrzymał pełnię praw rodzicielskich, ale ze względu na poważne problemy zdrowotne nie może podjąć pracy od ponad dwóch lat. Mimo wszystko robił wszystko, by zapewnić córkom normalne życie.
"Mam spać z nimi w aucie?" – dramatyczny apel ojca
Sytuacja pana Rafała pogorszyła się, gdy musiał opuścić wynajmowane mieszkanie. Jednym z powodów była trudność w dostosowaniu warunków do potrzeb autystycznej Basi, której fobia bakteryjna doprowadziła do poważnego zalania lokalu. Mimo że ojciec pokrył koszty naprawy, nie był w stanie dalej płacić czynszu. Bez możliwości znalezienia nowego mieszkania, zdesperowany napisał na kartce:
Jestem bezdomny z córkami. Mam spać z nimi w aucie? Pomóżcie mi! Błagam.
Poseł reaguje błyskawicznie – ludzie ruszają z pomocą
Obraz bezradnego ojca z dziećmi poruszył przechodniów. Zdjęcia szybko obiegły media społecznościowe. Poseł Łukasz Litewka, znany z zaangażowania w sprawy społeczne, zareagował natychmiast – spotkał się z panem Rafałem i uruchomił zbiórkę pieniędzy.
Efekt? Ponad 700 tysięcy złotych w niecałą dobę! A suma cały czas rośnie.
Tymczasowe schronienie – i nadzieja na lepsze jutro
Obecnie pan Rafał z córkami przebywa w Domu Samotnej Matki, choć to miejsce dotąd przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Mężczyzna prawdopodobnie jako pierwszy ojciec otrzymał tam tymczasowe schronienie. Niestety, regulamin placówki nie pozwala na pobyt ukochanego psa Basi, który jest dla niej ważnym wsparciem emocjonalnym.
ZOBACZ TAKŻE: Huragan Melissa rujnuje kolejną wyspę!
Miasto zadeklarowało, że przygotuje lokal do remontu, który zostanie przydzielony rodzinie. Jednak po wprowadzeniu będą potrzebne podstawowe rzeczy do życia – od mebli, przez pościel, po sprzęty codziennego użytku. Wszystko trzeba zacząć od zera.
Zbiórka trwa do końca dnia – Ty też możesz pomóc
Zbiórka dla pana Rafała kończy się w środę wieczorem. Zebrane środki zostaną przeznaczone na pilne potrzeby rodziny, w tym znalezienie bezpiecznego mieszkania i zapewnienie godnych warunków do życia.
Link do zbióki - https://zrzutka.pl/5je45w
Źródło zdjęć: Facebook Łukasza Litewki
