„Przeprowadzka do nieba”- nie żyje 33-letnia influencerka. Wpis rodziny łamie serce

Kim Flint, znana w mediach społecznościowych influencerka i zapalona surferka, zmarła 3 listopada w wieku 33 lat po ciężkiej walce z rzadkim i agresywnym rakiem nadnerczy. Jej ostatni post głęboko poruszył jej obserwatorów – tysiące ludzi z całego świata nie kryją emocji i smutku.

Kim była Kim Flint?

Kim była osobą pełną energii, promieniała pozytywnym nastawieniem, nawet w najtrudniejszych momentach swojego życia. Mimo choroby, dzieliła się otwarcie swoją codziennością, walką z rakiem, leczeniem i emocjami. Jej historia przyciągnęła uwagę nie tylko fanów sportów wodnych, ale i tysięcy ludzi poszukujących nadziei i inspiracji.

Była również siostrzenicą znanej niemieckiej aktorki Katji Flint, jednak to nie znane nazwisko, a jej autentyczność i wewnętrzna siła zjednały jej ogromną sympatię w internecie.

Choroba

Kim zmagała się z agresywną odmianą raka nadnerczy (ACC) – chorobą rzadką, ale bardzo niebezpieczną. Rozwija się błyskawicznie i często daje przerzuty już we wczesnym stadium. Mimo fatalnych prognoz, Kim nigdy się nie poddała.

W swoich mediach społecznościowych relacjonowała postępy leczenia, dzieliła się momentami bólu, ale także przebłyskami nadziei, które podtrzymywały ją i jej społeczność.

Jeszcze 23 października, zaledwie 11 dni przed śmiercią, Kim poinformowała o nowej, eksperymentalnej terapii, która – jak twierdziła – mogła być jej ostatnią szansą na wyzdrowienie.

Znaleźliśmy bardzo obiecującą terapię. To jedyna szansa. Prawdopodobnie jestem pierwszą pacjentką z ACC, która ją otrzyma. Trzymajcie kciuki.

Słowa te były pełne nadziei i siły, mimo że przyszłość była niepewna. Internauci natychmiast zareagowali – fala wsparcia i modlitw napłynęła z różnych zakątków świata.

Nie żyje 33-letnia influencerka

Kim Flint zmarła 3 listopada 2025 roku w wieku 33 lat. Na profilu Kim pojawiło się zdjęcie, na którym stoi uśmiechnięta na desce surfingowej. Wpis zatytułowany „Przeprowadzka do nieba” został opublikowany przez jej bliskich w dniu jej śmierci. Pod zdjęciem zamieszczono krótką informację:

Kim zasnęła spokojnie dziś o 7 rano.

Pod postem momentalnie pojawiły się tysiące komentarzy. Fani z całego świata wspominali jej niesamowitą siłę, determinację i pogodę ducha, która nie opuszczała jej nawet w najcięższych chwilach. Kim Flint zmarła w obecności swoich najbliższych, w spokoju i bez cierpienia. 

Źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: