Albert Lorenz oskarża Polsat po wypadku w "Ninja vs. Ninja"! Ma dowody!

Albert Lorenz, były uczestnik popularnego show „Ninja Warrior Polska”, postanowił wnieść sprawę przeciwko Telewizji Polsat do prokuratury. Wszystko przez poważny wypadek, do jakiego doszło podczas kręcenia programu, w wyniku którego doznał złamania kręgosłupa.

Tragiczny upadek na Power Tower

Podczas udziału w najnowszym sezonie show, Albert Lorenz zmagał się z jedną z najbardziej wymagających przeszkód – Power Tower. W trakcie próby jej pokonania, spadł z dużej wysokości, co zakończyło się złamaniem odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Konieczna była natychmiastowa operacja oraz intensywna rehabilitacja.

Zdarzenie miało miejsce na planie nagrań organizowanych przez Polsat. Od tego czasu Lorenz publicznie mówi o niedopełnieniu obowiązków przez produkcję i zarzuca brak odpowiednich zabezpieczeń oraz niewystarczające ubezpieczenie zdrowotne.

Opinia ekspertów: "Materac nie spełniał norm"

W ostatnich dniach Lorenz opublikował nagranie i dokumentację biegłych sądowych, która może stanowić kluczowy dowód w sprawie. Trzy niezależne ekspertyzy wskazują na rażące uchybienia w zabezpieczeniach użytych na planie programu.

Najpoważniejsze zastrzeżenia dotyczą materaca, na który spadł zawodnik. Według opinii:

  • Nie spełniał on wymaganych norm bezpieczeństwa,

  • Został wykonany prowizorycznie, dzień przed nagraniami,

  • Zastosowano twarde gąbki, które nie amortyzowały upadku,

  • Jeden ze specjalistów porównał jego twardość do poziomu „zagrażającego życiu”.

Lorenz twierdzi, że właściwy materac nie dotarł na czas, a decyzja o użyciu tymczasowego rozwiązania mogła kosztować go zdrowie.

Sprawa trafia do prokuratury

Zmotywowany uzyskanymi ekspertyzami, Albert Lorenz ogłosił, że wszystkie materiały dowodowe zostały już przekazane do prokuratury. Jak zaznaczył w swoim wpisie:

Nikt nie stoi ponad prawem. Bezpieczeństwo uczestników, którzy tworzą ten show, musi być zawsze na pierwszym miejscu.

Nie kryje on rozczarowania postawą produkcji, która – jego zdaniem – zaniedbała podstawowe zasady bezpieczeństwa przy tworzeniu widowiska.

Co dalej z Polsatem i "Ninja Warrior"?

Oświadczenia ze strony Telewizji Polsat w tej sprawie jeszcze się nie pojawiły. Ewentualne postępowanie prokuratorskie może rzucić nowe światło na procedury bezpieczeństwa stosowane przy realizacji programów typu reality-show.

Udostępnij: