"Utrzymywał mnie na smyczy" - Viola Kołakowska o przemocowym związku!. Karolak komentuje!

Viola Kołakowska po latach przerwała milczenie i publicznie opowiedziała o dramatycznych doświadczeniach, jakie miały miejsce w jej relacji z Tomaszem Karolakiem. W emocjonalnym komentarzu pod postem dotyczącym przemocy domowej przyznała, że była ofiarą zarówno przemocy fizycznej, jak i psychicznej. Na jej wpis zareagował sam Karolak, choć niezwykle lakonicznie.

Związek pełen burz i rozstań

Viola Kołakowska i Tomasz Karolak poznali się w 2007 roku na planie serialu „Kryminalni”. Ich znajomość szybko przerodziła się w romans. Para doczekała się dwójki dzieci. 

Pod koniec września 2025 roku Tomasz Karolak poinformował publicznie, że jego związek z Violą Kołakowską dobiegł końca:

To była tzw. burzliwa relacja, która obydwie strony miała czegoś nauczyć, ale nie, nie jesteśmy parą – powiedział w Kanale Zero.

Jakiś czas temu Kołakowska zaczęła sugerować w swoich social mediach, że była w toksycznym i przemocowym związku. Teraz nieco napsiała nieco więcej na ten temat. Kołakowska zamieściła komentarz u na profilu „Katarzyna Polańska Twój Dobrostan”, gdzie pojawiła się recenzja filmu „Dom dobry” Wojciecha Smarzowskiego, opowiadającego o przemocy w rodzinie.

W komentarzu opublikowanym pod postem aktorka napisała:

Kasiu… jak ja to dobrze znam z domu przemocowego, gdzie byłam bita do krwi, molestowana, i później z przemocy psychicznej narcystycznej, gdzie jako zawłaszczona, zależna od partnera, ojca dzieci, nie dostałam żadnego wsparcia do tej pory od nikogo, kto mógłby mi pomóc wyjść z tego, pomagając z pracą. Wszyscy go oklaskują i wspierają, bo potrafi świetnie grać ofiarę. Tylko że ofiarą jestem ja, a oni sobie świetnie radzą. Stwierdzone CPTSD (złożony zespół stresu pourazowego, przyp. red.) mam ja, nie on. Przez lata utrzymywał mnie na smyczy, obiecując, że zaraz wrócę do pracy, że pomoże, że projekty na mnie czekają itd. Później mówił, że pomoże pomimo wszystko, a ostatecznie zostałam z niczym. On stworzył swoją markę, bo mógł – ktoś mu wychował dzieci i prowadził cały dom. Reszta musiała się dostosować.

Wpis wywołał falę emocji wśród internautów. Wiele osób wyraziło solidarność i wsparcie dla Kołakowskiej. Jej słowa rzucają nowe światło na kulisy związku z popularnym aktorem.

O komentarz poproszono również Tomasza Karolaka. Dziennikarze "Super Expressu" skontaktowali się z aktorem, prosząc go o odniesienie się do zarzutów byłej partnerki. Odpowiedź Karolaka była krótka i chłodna:

Przykro – odpisał.

Nie wiadomo, czy Karolak planuje bardziej szczegółowo odnieść się do wpisu Kołakowskiej.

Źródło zdjęć: KAPiF

 

Udostępnij: