Wyciekły kulisy rozstania Zilmmann i Walczak! Wiadomo. co ze związkiem Lesar!

Katarzyna Zillmann zakończyła swój udział w 30. edycji programu „Taniec z Gwiazdami” bez upragnionej Kryształowej Kuli, ale też – jak się okazuje – bez partnerki. Związek z Julią Walczak to już przeszłość. Jak wynika z informacji, które ujrzały światło dzienne, za rozstaniem pary stoją wydarzenia, które miały miejsce nie tylko na parkiecie, ale i poza kamerami.

    Choć Zillmann nie zdobyła Kryształowej Kuli, zdecydowanie stała się jedną z najbardziej komentowanych postaci tej edycji. Wszystko za sprawą coraz bliższej relacji z jej taneczną partnerką – Janją Lesar. O ile na parkiecie ich kontakt był naturalny i wynikał z choreografii, to w życiu prywatnym ich bliskość zaczęła wykraczać poza zawodowe ramy.

    Na jednej z imprez kończących program, Zillmann i Lesar nie szczędziły sobie czułości. Zdjęcia, które trafiły do sieci, ukazują je w bardzo intymnych sytuacjach – trzymanie się za ręce, ręka Janji pod bluzką Kasi, a nawet pocałunek i wspólna nocna taksówka. Te obrazki dotarły również do Julii Walczak.

    Według źródła Pudelka, kryzys w związku Zillmann i Walczak narastał od około miesiąca. Punktem zwrotnym była sytuacja, kiedy Julia niespodziewanie weszła na salę treningową i zastała swoją partnerkę... w czułym pocałunku z Janją. Próby tłumaczenia Kasi, że to element choreografii, nie przekonały Julii. Atmosfera między nimi gęstniała z tygodnia na tydzień.

    Jakiś miesiąc temu Julia przyłapała je na treningu na gorącym pocałunku, gdy weszła niespodziewanie na salę. Była z tego wielka awantura i po tym przestała przychodzić na widownię czy za kulisy. Kasia początkowo twierdziła, że wszystko to element choreografii i czyste zawodowstwo, ale z boku dla Julii to tak nie wyglądało. Miała dużo wątpliwości, a Kasia nie umiała ich rozwiać -

     

    Julia przestała pojawiać się na treningach, za kulisami i na widowni. Publiczne gesty Zillmann wobec Lesar tylko pogłębiały kryzys. W końcu Walczak przestała obserwować sportsmenkę na Instagramie i oficjalnie zakończyła ich relację.

    Kasia nie pracowała nad tym, by coś naprawić, a dalej sprawiała wrażenie pochłoniętej tylko programem i treningami z Janją. I zamiast wprowadzić w ich tańce lekki dystans jaki prezentował Jacek Jelonek z Michałem Danilczukiem, to tylko zbliżała się do Janji coraz bardziej no i mamy to, co mamy

     

    Zillmann, choć unika medialnych komentarzy, przyznała, że okazywanie czułości Janji na oczach innych „było błędem”. Jednak nie starała się aktywnie naprawiać związku z Julią. Zamiast tego coraz bardziej zbliżała się do Lesar – i to nie tylko na parkiecie.

    Co ciekawe, Janja Lesar pozostaje w długoletnim związku z Krzysztofem Hulbojem, który – jak twierdzi informator – nie widzi niczego niewłaściwego w przyjaźni partnerki z Zillmann.

    Związek Krzysztofa i Janji ma się dobrze - zdradza informator.

     

    Czy emocje związane z intensywną pracą nad tańcem przysłoniły Katarzynie Zillmann życie prywatne? Czy relacja z Janją Lesar to tylko przyjaźń, czy może początek czegoś więcej? Na razie jedno jest pewne – jej związek z Julią Walczak to już przeszłość.

    Źródło zdjęć: KAPiF

    Udostępnij: