“Przestraszyłem się” - zwycięzca “Top Model” o dramatycznej przeszłości.

Michał Kot, triumfator 14. edycji programu „Top Model”, zdobył serca jurorów i widzów nie tylko charyzmą i urodą, ale przede wszystkim autentycznością i szczerością. Jego opowieść o przeszłości pełnej trudnych doświadczeń pokazuje, że za sukcesem często kryje się bolesna walka o samego siebie.

Kim jest Michał Kot?

Już podczas castingu zwrócił uwagę jurorów nie tylko wyglądem, ale też dojrzałością emocjonalną. Joanna Krupa stanęła za nim murem, a Michał Piróg dał mu drugą szansę, przywracając go do programu. Dziś zwycięzca „Top Model” udowadnia, że można się podnieść, nawet z największego upadku.

Choć świat mody nie był Michałowi obcy już przed udziałem w programie, dopiero udział w „Top Model” pozwolił mu rozwinąć skrzydła i zyskać rozpoznawalność. Jednak droga, którą przeszedł, była pełna ciemnych zakrętów.

W programie Kot bez oporu wracał do przeszłości, otwierając się przed kamerami. Mówił wprost o uzależnieniach, które przez lata wyniszczały jego życie

Kiedyś było niezdrowo, było tak, że swoje emocje zapijałem albo urządzałem w nosie zimowe igrzyska. Myślałem, że jest fajnie, bo się pobawiłem w weekend.  – wyznał.

Zanim pojawił się na ekranach telewidzów, Michał musiał zmierzyć się z własnymi demonami. Jak sam opowiadał, przez długi czas pogrążał się w toksycznych schematach, tracąc pracę, związki i kolejne szanse. 

Później, zanim doszedłem do siebie, już była środa, a w czwartek już się nakręcałem na piątek i jeszcze sobie musiałem dokopać dół, jeszcze niżej zejść, potracić jedną pracę, drugą pracę, dziewczyny, miłości i tak mi leciały lata– mówił szczerze.

Moment przełomowy przyszedł niespodziewanie. 

Nie spałem trzy doby i przestraszyłem się, że za chwilę zejdę – wspominał poruszająco.

Kot, oprócz pasji do mody, rozwijał również swoje drugie hobby – taniec. W najtrudniejszych chwilach mógł liczyć na wsparcie bliskich, którzy nie opuścili go nawet wtedy, gdy sam siebie nie poznawał. Szczególne znaczenie ma dla niego tatuaż z modlitwą Anonimowych Alkoholików – symbol jego walki o trzeźwość i stabilizację.

Dziś Michał stawia na zdrowy styl życia. Otwiera się na rozmowy o przeszłości i dzieli swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. 

Co lepszego jest w bawieniu się na trzeźwo? W zasadzie wszystko! Po pierwsze, pamiętasz cały wieczór. Zapamiętujesz uśmiechy bliskich ci ludzi, zapamiętujesz radość w oczach, kiedy tańczą do ulubionej muzyki. (...) Najlepsze jest to, że te prawdziwe emocje zostają z tobą jeszcze długo po pamiętnym wieczorze. (...) Zachęcam, do niczego nie namawiam – pisze, dodając, że nie moralizuje, a jedynie dzieli się doświadczeniem.

📞 Potrzebujesz pomocy? Nie jesteś sam!

Jeśli ty lub ktoś ci bliski zmaga się z uzależnieniem, skontaktuj się z pomocą specjalistów:

  • Ogólnopolski Telefon Zaufania Uzależnienia – 800-199-990 (codziennie 16:00–21:00)

  • Telefon Zaufania Uzależnienia Behawioralne – 800-889-880 (codziennie 17:00–22:00)

  • Pomarańczowa Linia (dla rodziców dzieci pijących alkohol) – 801-140-068 (pon.–pt. 14:00–20:00)

  • Niebieska Linia (dla ofiar przemocy) – 800-120-002 (czynna całą dobę)
    Więcej informacji znajdziesz na stronie Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Źródło zdjęć: KAPiF

Udostępnij: