Marianna Schreiber oficjalnie potwierdziła rozstanie z Piotrem Korczarowskim. W czwartek, 20 listopada 2025 roku, opublikowała na swoim Instagramie emocjonalne nagranie, w którym ogłosiła, że ich związek to już przeszłość. Podkreśliła, że decyzja jest ostateczna i nie ma mowy o żadnych powrotach.
Marianna Schreiber to nazwisko, które nie znika z medialnych nagłówków. Znana z kontrowersyjnych wypowiedzi, występów w programach rozrywkowych i gal freak-fight, zdobyła rozpoznawalność nie tylko jako celebrytka, ale także jako była żona ministra Łukasza Schreibera. Przez wiele lat funkcjonowała w cieniu polityki, ich małżeństwo było szeroko komentowane w kontekście różnic światopoglądowych. Para ma wspólnie córkę, a Schreiber często podkreślała, że rodzina zawsze była dla niej ważna, mimo publicznych napięć i wyzwań.
Po rozstaniu z mężem, Marianna zaczęła układać sobie życie na nowo. Wiosną 2025 roku pojawiły się pierwsze doniesienia o jej związku z Piotrem Korczarowskim. Relacja ta od początku budziła emocje, nie tylko ze względu na różnice charakterów, ale też ekspresyjny sposób, w jaki dzielili się swoim uczuciem w mediach społecznościowych.
W sieci można było zobaczyć ich wspólne zdjęcia, wpisy pełne czułości, a także relacje z codziennych chwil i wspólnych uroczystości. Para otwarcie mówiła o swoich uczuciach i wydawała się silna mimo hejtu i kontrowersji. Jeszcze w październiku świętowali 30 tygodni razem, a Korczarowski bronił ich relacji przed krytykami.
ZOBACZ TAKŻE: Justyna Wasilewska zachwyca w „Heweliuszu”. Prywatnie jest w związku ze znaną reżyserką
Marianna Schreiber ogłasza rozstanie z Piotrem Korczakowskim
Dlatego informacja, która pojawiła się 20 listopada 2025 roku, była dla wielu fanów sporym zaskoczeniem. Marianna Schreiber opublikowała nagranie, w którym potwierdziła koniec związku z Piotrem Korczarowskim.
W emocjonalnym wystąpieniu opublikowanym na Instagramie celebrytka powiedziała:
Myślę, że należy wam się kilka słów prawdy. A więc z tego miejsca, zanim media to rozdmuchają, chcę powiedzieć, że rozstaliśmy się z Piotrem. Ostatecznie. Nie będzie już żadnych powrotów, ani tym podobnych.
W dalszej części wypowiedzi wyjaśniła, co doprowadziło do tej decyzji:
Po prostu wyszło po czasie, że patrzymy zupełnie inaczej na rzeczywistość i gdzieś tam te nasze dwa światy nie schodzą się po drodze w jeden, więc uznaliśmy, że tak będzie dla nas lepiej, bo po prostu obydwoje momentami ciągnęliśmy się w dół. Tak że rozstaliśmy się, potwierdzam to rozstanie, a Piotrowi życzę jak najlepiej, dużo szczęścia.

Choć wcześniej para sugerowała, że przechodzi kryzys (m.in. w czerwcu pojawiły się plotki o chwilowym ochłodzeniu relacji), wiele osób wierzyło, że to przejściowe. Tymczasem jak podkreśliła Schreiber, różnice między nimi okazały się zbyt duże, by je zignorować.
To nie pierwsze medialne rozstanie Marianny Schreiber, które jest szeroko komentowane w prasie i internecie. Tym razem jednak celebrytka postanowiła nie owijać w bawełnę i sama poinformowała o zakończeniu związku, nie czekając na medialne doniesienia.

źródło zdjęć: Kapif, Instagram @marysiaschreiber