Michał Koterski postanowił zabrać głos w sprawie rozstania z Marcelą Leszczak. Choć od miesięcy krążyły plotki o kryzysie w ich relacji, dopiero teraz aktor oficjalnie potwierdził, że para jest w trakcie rozwodu. W rozmowie z „Faktem” podkreślił, że priorytetem w tym trudnym czasie jest dobro ich syna, Fryderyka.
Związek Koterskiego i Leszczak
Relacja Koterskiego i Leszczak sięga końca 2016 roku, kiedy to para się poznała. W 2017 roku na świat przyszedł ich synek, Fryderyk. W tym samym roku doszło do zaręczyn, choć ślub wtedy nie nastąpił. W kolejnych latach ich relacja bywała burzliwa — zdarzały się rozstania i powroty. Jednym z takich kryzysów był okres, gdy Koterski związał się z inną partnerką, co jednak nie zakończyło jego relacji z Leszczak na dobre.
Dopiero w styczniu 2024 roku para zdecydowała się sformalizować związek — odbył się ślub, o którym informowano jako o nowym, szczęśliwym początku. Niestety, ten nowy start nie trwał długo — w 2025 roku pojawiły się plotki o kryzysie, które potwierdziły się. Modelka zmieniła status związku w sieci na „wolna”.
Na początku września Leszczak potwierdziła rozstanie:
Tak, rozstaliśmy się. Rozstania nie są żadnym powodem do świętowania czy szczycenia się. Jest to po prostu smutne doświadczenie, które trzeba przeżyć po swojemu. Pozostajemy w dobrych relacjach i stosunkach
Michał Koterski przerywa milczenia na temat rozstania z Leszczak
Rozwód nigdy nie jest prosty, jednak jak podkreśla Koterski, rozstanie odbywa się w zgodzie i z wzajemnym szacunkiem.
Prawdopodobnie uda nam się zakończyć sprawę online, bo mamy wszystko dogadane przed rozwodem: porozumienia rodzicielskie i majątkowe. W takiej sytuacji sprawa odbywa się bez walki i zazwyczaj właśnie online. (...) W takim ugodowym rozstaniu naprawdę dziękuję Bogu, bo rozwód nie jest miłą sprawą dla nikogo. Myślę, że najważniejsze jest zachować klasę i pamiętać, że będziemy rodzicami do końca życia, oraz zaopiekować się emocjami naszego syna. Staramy się to robić i dbamy o to, żeby syn zawsze widział, że jednak jesteśmy pełni szacunku
Koterski i Leszczak wspólnie wychowują ośmioletniego Fryderyka. To właśnie jego emocje i bezpieczeństwo są dla nich najważniejsze.
To zawsze jest porażka dwójki dorosłych ludzi. Dziecku rozpada się dom i tego nie można bagatelizować. To jest przede wszystkim dla mojego syna bardzo trudny moment. Więc ja przede wszystkim staram się i myślę, że jeśli można w ogóle w takiej sytuacji powiedzieć o czymś na plus, to jest to to, że ja i Marcela staramy się zaopiekować emocjami naszego syna – mówi aktor, zwracając uwagę na psychiczny wpływ rozwodu na dzieci.
Para wykazała się dużą dojrzałością – uzgodniono już kwestie majątkowe i rodzicielskie, co umożliwia przeprowadzenie rozwodu w trybie online. To rzadkość w świecie celebrytów, gdzie takie sprawy często kończą się na pierwszych stronach tabloidów. Koterski podkreślił, że zachowanie klasy i wzajemny szacunek to coś, co im się udało zachować.
ZOBACZ TAKŻE: Marcela Leszczak ZASKOCZYŁA wyznaniem po rozstaniu z Koterskim!
W przeciwieństwie do wielu głośnych rozstań w show-biznesie, Koterski i Leszczak nie zamierzają prowadzić publicznych bitew. Aktor krytycznie odniósł się do osób, które publicznie oczerniają swoich byłych partnerów:
Często obserwuję w mediach, jak ludzie się rozstają, i zawsze zadaję sobie pytanie: czy oni sobie nie zdają sprawy, że ich dzieci kiedyś to przeczytają? Trudno mi to zrozumieć. Jak można publicznie obrażać mamę swojego dziecka? Jak można stawiać komuś zarzuty, skoro jeszcze niedawno dzieliło się z nim jedno łóżko? I skoro to będzie zawsze rodzic Twojego dziecka ukochanego?
Źródło zdjęć: KAPiF