W ostatnich dniach media obiegły sensacyjne doniesienia o rzekomym rozwodzie Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiw-Barona. Choć para w przeszłości zmagała się z trudnościami, wydawało się, że ich związek przetrwał najgorsze. Tymczasem do sądu miał wpłynąć kolejny pozew rozwodowy, co ponownie wzbudziło emocje wśród fanów i obserwatorów show-biznesu. Kubicka nie pozostała obojętna i odniosła się do tych informacji w zdecydowany sposób. Teraz na profilu Barona pojawił się poruszający wpis.
Według ustaleń portalu Pudelek, 28 listopada 2025 roku do sądu wpłynął pozew rozwodowy złożony przez Sandrę Kubicką. To już kolejna tego typu sytuacja w historii ich relacji, która była wcześniej wystawiona na ciężką próbę, m.in. przez utratę dziecka. Mimo wcześniejszych deklaracji o odbudowie związku i planach powiększenia rodziny, pojawiły się kolejne spekulacje o rozstaniu.
Stanowczy głos Sandry: „Nie będę komentować”
Modelka nie pozostawiła doniesień bez odpowiedzi. Na swoim Instagramie opublikowała serię relacji, w których wyraziła oburzenie naruszaniem jej prywatności:
Rozumiem zainteresowanie mediów, jednak sprawy mojego życia prywatnego i rodzinnego chciałabym zachować poza przestrzenią publiczną – napisała Kubicka.
Podkreśliła, że publikowane informacje nie pochodzą od niej, ani nie zostały przez nią autoryzowane. Dodała również, że są to sprawy, które nie powinny być tematem medialnych spekulacji bez jej zgody.
Wpis Barona po doniesieniach o rozwodzie
Aleksander Milwiw-Baron nie skomentował bezpośrednio medialnych doniesień. Jednak jego najnowszy post na Instagramie – opublikowany wieczorem 10 grudnia – wywołał poruszenie. Muzyk pokazał, jak spędza czas z synem, publikując zdjęcie z ich wspólnego wieczoru:
Kocham nasz wspólny czas. W weekend grałem koncerty, dlatego od poniedziałku spędzamy ze sobą każdy moment non stop. Wspólne dni pełne śmiechu i przygód oraz wspólne noce, jedne bardziej przespane, inne mniej. Każda z nich jest magiczna – napisał.
Na fotografii widać Barona leżącego z synem w nowo urządzonym pokoju. Razem przeglądają książkę do nauki angielskiego. Zdjęcie wywołało wiele emocji, ponieważ może sugerować, że mimo medialnych zawirowań, jego życie rodzinne toczy się spokojnie.
Źródło zdjęć: KAPiF