Zmarł Wojciech Zieliński – wieloletni prezes MakoLab i lider polskiej transformacji cyfrowej

Świat nowoczesnych technologii i cyfrowych usług w Polsce pogrążył się w żałobie po niespodziewanej śmierci Wojciecha Zielińskiego, wieloletniego prezesa firmy MakoLab S.A. Przez prawie dwie dekady był on nie tylko twarzą firmy, ale także siłą napędową przemian, które wyniosły ją na międzynarodowy poziom.

Kim był Wojciech Zieliński?

Wojciecha Zielińskiego był wieloletnim prezesem firmy MakoLab S.A. Był absolwentem Politechniki Łódzkiej i ważną postacią łódzkiego środowiska biznesowego.

Pod przewodnictwem Zielińskiego MakoLab przekształcił się z lokalnej firmy informatycznej w renomowanego partnera technologicznego światowych koncernów. Spółka świadczy usługi m.in. dla sektora:

  • motoryzacyjnego

  • finansowego

  • ubezpieczeniowego

Firma oferuje szeroki wachlarz usług – od konsultingu, przez projektowanie interfejsów UX/UI, aż po zaawansowane rozwiązania chmurowe i utrzymanie systemów w trybie ciągłym.

Nie żyje Wojciech Zieliński

W oficjalnym oświadczeniu zarząd oraz rada nadzorcza MakoLab poinformowali o odejściu swojego prezesa. Współpracownicy Zielińskiego nie kryją żalu – wspominają go jako lidera, który potrafił łączyć biznesowy profesjonalizm z ludzkim podejściem. Zawsze stawiał na jakość, innowacje, ale nigdy nie zapominał o tych, z którymi pracował.

Pomimo nagłej straty lidera, firma zapewnia, że działalność przebiega bez przerw. Rada nadzorcza już zapowiedziała wdrożenie działań stabilizujących, które mają na celu zabezpieczenie ciągłości zarządzania i projektów.

W oficjalnym oświadczeniu zaznaczono:

Ta nagła, nieoczekiwana śmierć pozbawia nas lidera, który prowadził, inspirował i służył przykładem przez 17 lat.

Na wieść o śmierci Zielińskiego wiele osób z branży oraz władz lokalnych wyraziło swój smutek i współczucie. Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi, wspomniał:

Z wielkim smutkiem przyjąłem informację o śmierci Wojciecha Zielińskiego - absolwenta Politechniki Łódzkiej, prezesa firmy Makolab, a przede wszystkim ważnej i cenionej postaci łódzkiego środowiska biznesowego. Jeszcze w czwartek wieczorem wspólnie jedliśmy kolację i rozmawialiśmy o planach na przyszłość - tym trudniej dziś pogodzić się z tą stratą. Rodzinie, bliskim oraz współpracownikom składam szczere wyrazy współczucia

Jego odejście pozostawia ogromną pustkę zarówno w branży, jak i w lokalnej społeczności.

Źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: