Gwiazda TVN odeszła od męża 4 miesiące po ślubie...

Gwiazda TVN po zaledwie czterech miesiącach od ślubu, porzuciła swojego męża, Tomasza Binasiuka. Oboje mają zupełnie inne wersje wydarzeń!

Kim jest Ewelina Rydzyńska? 

 

Ewelina Rydzyńska znana jest widzom jako stylistka w porannym paśmie stacji TVN “Dzień dobry TVN”, a także występowała w “Klinice urody”. Jako 18-latka zdobyłą tytuł Miss Warszawy, co otworzyło jej drogę do kariery w branży mody. Jest autorką kolekcji ubrań pod marką Eve by Eve, skierowanej do kobiet ceniących jakość i niepowtarzalność. 

W swojej karierze współpracowała z wieloma polskimi gwiazdami, takimi jak Edyta Górniak, Katarzyna Glinka czy Natasza Urbańska. Jej stylizacje charakteryzują się odwagą i wyrazistością, co przyciąga uwagę i wyznacza trendy w polskiej modzie.

Gwiazda TVN rozstała się z drugim mężem

Prywatnie, Rydzyńska była dwukrotnie zamężna. Jej pierwsze małżeństwo z fryzjerem Maciejem Wróblewskim zakończyło się po kilku miesiącach. W grudniu 2024 roku poślubiła Tomasza Binasiaka, jednak jak się teraz okazuje ich związek również nie przetrwał próby czasu. W maju 2025 roku złożyła pozew rozwodowy, tłumacząc decyzję brakiem wzajemności i szacunku w relacji.

Na temat rozstania wypowiedział się także mąż stylistki. Mężczyzna zarzucił swojej byłej partnerce, że zostawił go i dzieci, po awanturze, którą wywołała pod wpływem alkoholu: 

 

"Pod wpływem alkoholu zaczęła grozić mi oraz swoim dzieciom. Została pogryziona przez swojego psa, przyjechała policja… Przypomnę tylko, że byłem wtedy po operacji ratującej życie. Wcześniej było mnóstwo filmów o naszej miłości. Cała sytuacja miała miejsce dwa dni po moim wyjściu ze szpitala. Smutne, ale prawdziwe. Przez kolejne dni obserwowałem, jak Ewelina tworzy fikcyjną rzeczywistość. Do dziś jestem z dziećmi Eweliny. Nie żałuję, nie skarżę się - po prostu przedstawiam fakty, bo to dorosłe, dojrzałe, kochane dzieci" - napisał w swoich mediach społecznościowych Binasiak. 

 

Głos w tej spawie zabrała Rydzyska, jednakże nie odniosła się za oskarżeń Binasiuka, jednak potwierdziłą, że złożyła pozew rozwodowy, ze względu na brak uwagi i bezpieczeństwa w relacji: 

 

"Tak, złożyłam pozew. Bo wierzę, że miłość to nie pole walki. Nie chcę już "walczyć" o obecność, uwagę, bezpieczeństwo. Relacja, która wymaga ciągłej walki, nie jest domem, jest bitwą. A ja nie chcę żyć w trybie przetrwania. Chcę budować - na zaufaniu, wzajemności, szacunku. I jeśli to znaczy iść dalej samemu - to jestem na to gotowa" - napisała. 

 

Stylistka zarzuciła swojemu byłemu partnerowi, że ten użala się nad sobą, by budować swój wizerunek ofiary: 

"W wyborach życiowych chodzi o świadomość, co jest dobre, a co destrukcyjne. Nie chodzi o styl, ale o świadomość, godność i prawo, które zweryfikuje czas. Nie zamierzam wchodzić w gry, które mają mnie karać za odejście (...). Dziś mężczyźni, jak widać lubią żalić się w mediach, by budować wizerunek, ofiary, tj. męskość i odpowiedzialność na miarę dzisiejszej rzeczywistości. Resztę zostawiam mojej Pani Mecenas i ustanowionym do obrony i ochrony instytucją. Prawda nie potrzebuje krzyku..."

 

Na powyższy wpis odpowiedział Binasiuk :

"Niestety, jej opis sytuacji o braku bezpieczeństwa i wybraniu nowej drogi różni się od rzeczywistości i to bardzo. (...) Do dzisiaj nie było realnej chęci wyjaśnienia sytuacji, raczej były agresywne wiadomości/SMS-y do moich znajomych/rodziny" 

 

Rydzyńska w rozmowie z Pudelkiem podkreśliła, że szanuje decyzje swoich dorosłych dzieci: 

"Szanuję autonomię moich dorosłych dzieci oraz ich prawo do podejmowania własnych, niezależnych decyzji. Jestem przekonana, że prawda i czas przyniosą jasność" 

Natomiast w rozmowie z ShowNews, stylistka zapewniła, że nie zamierza publicznie prać brudów: 

"Publiczne ujawnianie prywatnych informacji stanowi naruszenie mojej prywatności i dóbr osobistych. Nie komentuję szczegółów prywatnych spraw, ponieważ wierzę, że kwestie te powinny być rozstrzygane w ramach obowiązujących procedur prawnych. (...) Wierzę, że prawda zostanie ustalona w odpowiednich instytucjach, a ja mogę skupić się na dalszym rozwoju zawodowym i życiu osobistym"

Żródło zdjęć: Instagram

Udostępnij: