Serial „Ród Smoka” już wkrótce. Aktor: „Za dużo seksu, ale cóż taka praca"

Już w sierpniu użytkownicy platformy HBO Max oglądać będą mogli serial "Ród smoka" oparty na książce George'a R.R. Martina "Ogień i krew". W produkcji opowiadającej o rodzinie Targaryenów nie zabraknie odważnych scen. Matt Smith, który w serialu wciela się w postać Deamona Targaryena, opowiedział o pracy na planie i scenach seksu.

Serial „Ród Smoka”

Na tę produkcję z pewnością czekali wszyscy fani serialu „Gra o Tron". Już niebawem na ekranach pojawi się spin-off uwielbianej serii. Serial „Ród smoka” ma opowiadać historię rodu Targaryenów, a cała akcja ma rozgrywać się ok. 200 lat przed tym, co fani oglądać mogli w „Grze o tron”. W nowej produkcji bazującej na powieści „Ogień i krew” pokazane zostanie, jak Targaryenowie opanowali kontynent i jak radzili z rywalizacją o władzę.

 

Premierowy odcinek serialu "Ród smoka" wyemitowany ma zostać już 22 sierpnia na platformie HBO Max i wszystko wskazuje na to, że produkcja ma szansę stać się takim samym hitem jak „Gra o Tron”. Jak wiadomo, pierwszy sezon ma składać się z 10 odcinków.

Matt Smith o odważnych scenach

Akcja serialu w dużej mierze będzie miała miejsce w ciepłym Południu w rejonach Westeros. Nie zabraknie tam oczywiście smoków. Z najnowszych informacji wynika, że w przeciwieństwie do „Gry o tron” w „Rodzie Smoka” pojawić się ma ich aż siedemnaście.

Fani, którzy śledzili odcinki uwielbianej „Gry o tron”, z pewnością zgodzą się ze stwierdzaniem, że nie brakowało w nich odważnych scen seksu. Nie inaczej będzie i tym razem. Jeden z aktorów, który pojawi się w wyczekiwanej produkcji, jest Matt Smith, który wcieli się w postać Deamona Targaryena. Aktor w rozmowie z "Rolling Stones" przyznał, że zadaniem twórców produkcji, jak i osób w nich grających było przedstawianie książki zgodnie z jej treścią, w a powieści George'a R.R. Martina, odważnych scen nie brakowało.

Czasami zadawałem sobie pytanie, czy konieczna jest kolejna scena seksu? Co robimy, czy nie przesadzamy? Ale uważam, że naszym zadaniem było przedstawienie książki zgodnie z jej treścią, uczciwie, tak, jak została napisana – powiedział Smith

Matt dodał także, że odważnych scen z jego udziałem, było więcej, niż się spodziewał.

Więcej niż się spodziewałem. Jeśli o mnie chodzi, to trochę za dużo. Ale cóż mogę powiedzieć, taka praca – dodał ze śmiechem aktor

https://www.youtube.com/watch?v=FGf-WUIlesI
Udostępnij: