Media obiegła informacja, że ruszyły przygotowania do filmu biograficznego o Korze na podstawie książki Katarzyny Kubisiowskiej „Się żyje. Kora. Biografia". Okazało si e, że jego twórcy nie poinformowali o niczym rodziny zmarłej artystki! Bliscy Kory dowiedzieli się o tym z Facebooka.
28 lipca 2023 roku minie pięć lat od śmierci legendarnej polskiej piosenkarki, wokalistki zespołu Maanam, Olgi "Kory" Jackowskiej. Niedawno premierę miała książka opowiadająca o życiu i twórczości artystki "Się żyje. Kora. Biografia", autorstwa Katarzyny Kubisiowskiej. Właśnie okazało się, że zostanie ona zekranizowana! Wydawnictwo Znak poinformowało, że obecnie trwają pracę nad filmem o nieżyjącej artystce.
Powstaje film biograficzny o Korze23 czerwca 2023 roku media obiegła wiadomość, że powstaje film biograficzny o Korze. Wydawnictwo Znak i Grupą ATM podpisały umowę dotyczącą współpracy przy produkcji filmu.
Andrzej Muszyński, prezes studia filmowego odpowiadającego za biografię, poinformował, że autorzy porozumieli się w tej sprawie z rodziną zmarłej piosenkarki.
Rodzina artystki o niczym nie wiedziałaBiografia Kory pióra Katarzyny Kubisiowskiej to świetna, doskonale udokumentowana lektura. Można powiedzieć: gotowa mapa drogowa dla dokumentalisty. Już teraz, we współpracy z autorką i w porozumieniu z Bliskimi Kory, rozpoczynamy pracę nad gromadzeniem materiałów do filmu dokumentalnego. W planach mamy także fabułę, autorskie spojrzenie na tę niezwykłą artystkę.
Okazało się, że informacja o współpracy z bliskimi Kory to nieprawda, bowiem rodzina zmarłej artystki nic na ten temat nie wiedziała!
Mąż Kory, Kamil Sipowicz, powiedział wprost, że nie wiedział nic o planach ekranizacji. Mało tego, jak informuje portal Plejada, synowie legendy rocka, Mateusz i Szymon nie wyrażają zgody na ekranizację książki biograficznej autorstwa Katarzyny Kubisiowskiej!
Dowiedzieli się o wszystkim z Facebooka…Obecna partnerka Sipowicza, Katarzyna Zielonka napisała na Facebooku, wyrażając swoje oburzenie:
W porozumieniu z bliskimi Kory? A proszę doprecyzować, o jakich bliskich państwo tu piszą, bo z tego, co wiem: spadkobiercy Kory o tym „pomyśle” dowiedzieli się z Facebooka".