Aktor Danny Masterson, gwiazdor „Różowych lat 70.” Został skazany na 30 lat więzienia za zgwałcenie dwóch kobiet. To najwyższy wymiar kary, jaki mu groził w tej sprawie! Aktor utrzymuje, że jest niewinny i zapowiada apelację.
Amerykański aktor Danny Masterson, znany z serialu „Różowe lata 70.”, w którym w latach 1998-2006 wcielał się w rolę Stevena Hyde'a. oraz serialu „The Ranch”, został skazany na 30 lat więzienia za gwałty. Gwiazdor ostał uznany przez sąd w Los Angeles winnym zgwałcenia dwóch kobiet, 28-letniej i 23-letniej. Stało się to w obydwu przypadkach w 2003 roku, w jego domu w Hollywood Hills. Warto wspomnieć, że Masterson oskarżony był też o zgwałcenie swojej długoletniej dziewczyny.
„Świat jest lepszy, gdy pozostajesz w więzieniu”Agencja AP cytuje słowa ofiar Mastersona:
Kiedy mnie zgwałciłeś, okradłeś mnie. To właśnie jest gwałt, kradzież ducha. Jesteś żałosny i brutalny. Świat jest lepszy, gdy pozostajesz w więzieniu.
Zwracając się do sędziego druga z ofiar domagała się, aby Masterson pozostał w więzieniu ze względu na bezpieczeństwo wszystkich kobiet, z którymi się zetknął. Powiedziała:
Szczegóły sprawy pozostają niejasneJestem bardzo zdenerwowana. Szkoda, że nie zgłosiłam go wcześniej na policję.
Media donoszą, że gdy to się stało Masterson i jego trzy oskarżycielki byli członkami Kościoła scjentologicznego. Ofiary zeznały, że zgłosiły sprawę gwałtu władzom Kościoła, zostały jednak zniechęcone do pójścia na policję. Miały za to polegać na "wewnętrznym systemie sprawiedliwości" instytucji.
Kościół scjentologiczny odparł takie zarzuty, jego władze zaprzeczają, że zakazywali komukolwiek współpracy z policją.
Ława przysięgłych nie podjęła jednomyślnej decyzji w trzeciej sprawie, czyli gwałtu na swojej długoletniej partnerce. Reuters informuje, że Danny Masterson zrezygnował z możliwości wystąpienia przed sądem. Według agencji AP aktor planuje złożyć apelację i cały czas utrzymuje, że jest niewinny. Jego prawnicy twierdzą, że do tego, co wydarzyło się między nim a kobietami, doszło za obupólną zgodą.
