“Różyczka 2”: czym zaskoczy nas druga odsłona filmu?

Po 13 latach Jan Kidawa-Błoński powraca do tajemniczej historii współpracowniczki SB znanej jako "Różyczka". Tym razem opowiada tę historię z trzech różnych perspektyw. To film, który zaspokaja ciekawość widza, odkrywając odpowiedzi na pytania pozostawione po pierwszej części, ale równocześnie eksploruje współczesny kontekst narracji.

Różyczka 2”: czym zaskoczy nas druga odsłona filmu?

Po 13 latach Jan Kidawa-Błoński powraca do tajemniczej historii współpracowniczki SB znanej jako "Różyczka". Tym razem opowiada tę historię z trzech różnych perspektyw. To film, który zaspokaja ciekawość widza, odkrywając odpowiedzi na pytania pozostawione po pierwszej części, ale równocześnie eksploruje współczesny kontekst narracji. Magda Boczarska oszałamia wcielając się w dwie zupełnie różne postaci, ale to Janusz Gajos wcielający się w rolę pewnego kontrowersyjnego polityka wkracza na scenę i przyciąga uwagę publiczności.

Ten film przekształca i rozwija historię "Różyczki" w nowy, nieoczekiwany sposób, nadając jej nowy wymiar i wprowadzając widza w świat skomplikowanych emocji i tajemnic.

Pierwsza część filmu "Różyczka" z 2010 roku pozostawiła nas w punkcie, gdzie tajna współpracowniczka SB, Kamila Sakowicz (w tej roli Magdalena Boczarska), wybrała życie u boku pisarza, Adama Warczewskiego (Andrzej Seweryn), na którego wcześniej donosiła tajnemu agentowi Romanowi Rożkowi (Robert Więckiewicz). Niestety, pisarz pada ofiarą działań SB. W ostatniej scenie widzowi ujawnia się, że bohaterka jest w ciąży, lecz nie dostarcza to odpowiedzi na pytanie ojcostwa dziecka - czy jest nim Warczewski, czy Rożek.

W drugiej części filmu, która rywalizuje w tegorocznym konkursie głównym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, poznajemy córkę Sakowicz, Joannę Warczewską (ponownie w tej roli Magdalena Boczarska). To spełniona i szczęśliwa europosłanka, która nagle traci miłość swojego życia i swoją wcześniejszą pozycję. W tym trudnym czasie odkrywa, że jej matka ukrywa mroczną tajemnicę, a jej dotychczasowe, spokojne życie jest oparte na kłamstwach. Joanna postanawia podjąć się osobistego śledztwa, aby odkryć prawdę.

Kidawa-Błoński powraca w tej produkcji do czasów PRL, rzucając światło na to, co działo się z Sakowicz po tragicznej śmierci Warczewskiego. Trzeba przyznać, że to właśnie te chwile stanowią najbardziej fascynujący element filmu. Otrzymujemy nie tylko odpowiedzi na pytania, które pozostawały otwarte po pierwszej "Różyczce", ale również wracamy do głębokich emocji związanych z tamtą historią. Film ukazuje dylematy i wybory głównych postaci, które nie zawsze były zgodne z ich własnymi sumieniami, co nadaje historii niezwykłe piętno emocjonalne.

Główna oś filmu traci na znaczeniu, ponieważ młoda europosłanka, żyjąca w luksusowej willi i korzystająca z przywilejów, nie potrafi odzwierciedlić tego samego dramatyzmu i ładunku emocjonalnego, którym charakteryzowała się jej matka. Ta ostatnia musiała dokonywać trudnych wyborów między miłością a obowiązkiem, lojalnością a zdradą, a wszystko to inspirowane było luźno prawdziwym życiem postaci Pawła Jasienicy.

Magdalena Boczarska imponująco wciela się w rolę zarówno młodej, jak i dojrzałej Kamili Sakowicz, a także jej córki, Warczewskiej. To zadanie niezwykle wymagające, ale aktorka radzi sobie z nim doskonale. Jednak niezaprzeczalnym punktem kulminacyjnym obsady jest Janusz Gajos. Wciela się w lidera konserwatywnej prawicowej partii, który manipuluje opinią publiczną, aby osiągnąć swoje cele. Podobieństwa między jego postacią a rzeczywistym politykiem jawią się niemalże same, co dodaje filmowi autentyczności.

Pierwsza część "Różyczki" odniosła ogromny sukces kasowy. Druga część, choć nieco ustępuje swojej poprzedniczce, z pewnością satysfakcjonuje widzów, którzy byli ciekawi, co wydarzyło się dalej z głównymi bohaterami. Miłośnicy dramatów politycznych również powinni znaleźć w filmie coś dla siebie, choć warto zaznaczyć, że intryga, osadzona w realiach życia i epoki, przewyższa zawsze czysto scenariuszowe koncepty.

 

 

Udostępnij: