Maria Sadowska reżyserka m.in. "Dziewczyn z Dubaju" wraz z aktywistką Mają Staśko ogłosiły, że zamierzają wspólnie stworzyć film. W najnowszej produkcji chcą poruszyć sprawę PandoraGate, która rozgrzała opinię publiczną do czerwoności. Jednak „film będzie mówił nie tylko o Pandora Gate” – przekonuje Sadowska. O czym będzie? Sprawdźcie sami!
Pandora Gate to głośna afera, która wstrząsnęła opinią publiczną. Zamieszani w nią byli znani polscy twórcy internetowi.
3 października w sieci pojawił się szokujący materiał Sylwestra Wardęgi, który ujawnił prawdę o środowisku polskich youtuberów. W centrum skandalu z niestosownymi zachowaniami wobec nieletnich fanek, znalazł się Stuart B., znany jako Stuu, który już kilka lat temu postanowił wycofać się z życia publicznego. W nagraniu padły także nazwiska Marcina Dubiela i Boxdela, którzy mieli wiedzieć o czynach Stuu.
Obciążające go fragmenty rozmów i nagrania zaprezentował także młody youtuber Konopskyy. Ujawnił także kolejne nazwiska polskich youtuberów, mających kontakty z nieletnimi, wskazał nazwiska: Dizowskyy, Vertez, Vojtaz oraz DeeJay Pallasid.
Sadowska i Staśko nakręcą film o patoinfluencerach!W wywiadzie dla serwisu Kozaczek Maria Sadowska, reżyserka takich tytułów, jak "Dziewczyny z Dubaju" i "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" ogłosiła, że zamierza poruszyć ten temat w swoim najnowszym filmie.
"Jestem dumna, że podejmujemy ten temat!"Film będzie mówił nie tylko o Pandora Gate, ale także o zjawisku patoinfluencerów, o tym, jak to się stało, że w przestrzeni publicznej kryminaliści zarabiają ogromne pieniądze na mieszaniu w głowach naszym dzieciom – opowiadała Sadowska w rozmowie z Kozaczkiem.
W nowy projekt zaangażowana będzie także znana aktywistka Maja Staśko, która pracuje nad książką dotyczącą tego poruszającego tematu.
Tworzymy wspólnie film o patoinfluencerach i przemocy w internecie. Jestem dumna, że podejmujemy ten temat! (...) Przestrzeń patoinfluencerów to świat, w którym sprawcy przemocy i kryminaliści to celebryci z dotarciem do dzieci, a ofiary są uciszane, wykluczane i gnębione.- ogłosiła Maja Staśko w mediach społecznościowych.
Ostatnio dzięki odwadze skrzywdzonych dziewczyn i nagłaśniających YouTuberów pierwszy raz na taką skalę stało się głośno o wycinku tego, co się działo w sieci. Nareszcie. Ale przekroczenia w internecie istnieją od lat, a ich normalizacja do dziś naraża młode osoby na krzywdy. Dlatego zdecydowałyśmy się stworzyć ten film.- dodała Staśko.