Przed erą "Big Brothera" i "Truman Show", w Japonii wystartowało niezwykle okrutne reality show "Susunu! Denpa Shōnen", które zapoczątkowało nowy trend. Jego jedyny uczestnik był całkowicie nieświadomy tego, że jest obserwowany przez 17 milionów ludzi… Po zakończeniu programu doświadczył głębokiej traumy i przeżył szok! Co się tam stało?
- „Truman Show” to nie żart! Okrutne reality show
- Uczestnik reality show nie miał pojęcia, że ogląda go 17 mln widzów!
- Przez program przeżył głęboką traumę!
- „Jest różnica między rozśmieszaniem ludzi a byciem wyśmiewanym”
- Konsekwencje ciągnęły się za nim zawsze…
„Truman Show” to nie żart! Okrutne reality show
W roku 1998 Tomoaki Hamatsu, znany jako Nasubi, był bezrobotnym komikiem, pragnącym zyskać rozgłos. Wziął udział w programie "Susunu! Denpa Shōnen”, gdzie został całkowicie odizolowany od świata zewnętrznego.
Przebywając w małym mieszkaniu, nieświadomy faktu, że 17 milionów ludzi obserwuje jego codzienne życie, musiał zdobywać wszystkie potrzebne rzeczy, wygrywając konkursy radiowe i gazetowe. Warunkiem uwolnienia było zgromadzenie nagród o wartości miliona jenów.
Uczestnik reality show nie miał pojęcia, że ogląda go 17 mln widzów!
Cała sytuacja, w której został umieszczony, było dla niego totalnym zaskoczeniem, gdyż początkowo myślał, że będzie brał udział w zwykłym programie podróżniczym. Niespodziewanie program stał się ogromnym hitem, przyciągając średnio 17 milionów widzów, a obserwujący mogli śledzić każdą chwilę Nasubiego przez 24 godziny na dobę przez internet.
ZOBACZ TAKŻE: Zmiany w polskiej ortografii! Rewolucja w pisowni już od 2026 roku
Przez program przeżył głęboką traumę!
W dokumencie "Uczestnik" w reżyserii Clair Titley, zaprezentowanym na festiwalu Millennium Docs Against Gravity, opowiedział o traumie, jakiej w związku z tym doświadczył.
Wspominał, że po długich miesiącach samotności i walki o przetrwanie na zasiłkach (w przypadku porażek, dostarczanych przez produkcję krakersach, by uniknąć śmierci głodowej), Nasubi otrzymał od producenta niespodziewaną wiadomość: wygrał nagrody o wartości miliona jenów. Jednak zakończenie tak popularnego show musiało być spektakularne. Nasubi został odwieziony, z zasłoniętymi oczami i uszami, do innego pomieszczenia wypełnionego gazetami. Gdy był na miejscu, sam, bez instrukcji, zrzucił z siebie ubranie i opadł zrezygnowany na ziemię.
„Jest różnica między rozśmieszaniem ludzi a byciem wyśmiewanym”
Wówczas ściany pomieszczenia opadły, odsłaniając scenę, na której siedział Nasubi, a tłumy widzów oklaskiwały jego triumf. Wyraz jego twarzy i jego sztywna postawa mówiły wszystko - był kompletnie oszołomiony. Nie rozumiał, co się dzieje. Gdy usłyszał, że jest teraz sławny, nie był w stanie tego pojąć.
Konsekwencje ciągnęły się za nim zawsze…
Choć po 15 miesiącach spędzonych w odizolowaniu od świata, uczestnik powrócił na wolność, to konsekwencje udziału w programie ciągnęły się za nim jeszcze przez długie lata… W dokumencie mówił, że po zakończeniu show cierpiał na zespół stresu pourazowego.
Jest różnica między rozśmieszaniem ludzi a byciem wyśmiewanym- opowiadał Tomoaki Hamatsu w rozmowie z dziennikarką BBC Juliet Hindell.