Najnowsza odsłona przygód Deadpoola, zatytułowana "Deadpool & Wolverine," podbija serca fanów na całym świecie. Okazało się jednak, że film nie spodobał się wszystkim widzom! Wierzący są oburzeni nową produkcją! W sieci pojawiły się opinie, że kpi on z Jezusa i jego męczeńskiej śmierci na krzyżu.
- „Deadpool & Wolverine"- o czym jest ten film?
- Film bije rekordy popularności! Jednak nie wszystkim się spodobał…
- Wierzący wychodzą po 30 minutach seansu!
- Katolicy są oburzeni tą sceną!
„Deadpool & Wolverine"- o czym jest ten film?
„Deadpool & Wolverine" to pierwsza część serii osadzona w uniwersum MCU. Dla Deadpoola jest to świetna okazja do wielu autoironicznych komentarzy oraz żartów na temat ostatnich niepowodzeń Marvela. Tym razem do jego misji dołącza Wolverine, ale nie ten z " Logana", który zginął, lecz jego traumatyczna wersja, która zmaga się z uzależnieniem od alkoholu i ledwo utrzymuje się na nogach. Razem będą próbować powstrzymać zbuntowanego agenta TVA, który planuje zniszczyć świat Deadpoola.
Film bije rekordy popularności! Jednak nie wszystkim się spodobał…
Według raportu „Forbes,” „Deadpool & Wolverine” zarobił 65 milionów dolarów na rynkach międzynarodowych i około 55 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych w pierwszy dzień wyświetlania. Okazało się jednak, że film nie spodobał się wszystkim widzom! Wierzący są oburzeni nową produkcją! W sieci pojawiły się opinie, że kpi on z Jezusa i jego męczeńskiej śmierci na krzyżu.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje aktor ze “Świata według Kiepskich”. Odszedł zapomniany…
Wierzący wychodzą po 30 minutach seansu!
"Deadpool & Wolverine" zgodnie z przewidywaniami ekspertów bije kolejne rekordy popularności. Film oficjalnie wprowadza X-Menów i postać Deadpoola do franczyzy MCU. To połączenie zapewniło mu zarówno kasowy sukces, jak i uznanie zagorzałych fanów serii. Produkcja miała również pomóc uniwersum Marvela, które od dłuższego czasu przeżywa kryzys.
Do takiej, "zbawiennej" funkcji tej części Deadpoola odnosiła się jedna ze scen. Kontrowersyjny fragment można zobaczyć już w zapowiedziach dzieła Levy'ego. W promocyjnym klipie Wade Wilson rozmawiając z pracownikiem TVA Paradoxem stwierdza, że jest "mesjaszem", a nawet "Jezusem Marvela". Wielu nie spodobał się ten żart.
Katolicy są oburzeni tą sceną!
Sieć zalała fala wpisów wierzących widzów, urażonych takimi nawiązaniami.
Nigdy wcześniej nie widziałam, żeby Marvel posunął się tak daleko w kpinach z Jezusa. Ten film złamał mi serce. Płakałam podczas seansu, a po nim byłam całkowicie załamana- poinformowała widzów oburzona influencerka.
Był tam też fragment, w którym Hugh Jackman zostaje przybity do krzyża, co wyśmiewa ofiarę Jezusa — opowiadała oburzona internautka.
Nie była odosobniona. Na portalu X pojawiło się więcej głosów urażonych katolików.
Poszliśmy obejrzeć Deadpoola i wyszliśmy po pół godziny. To obrzydliwe. To film przeciwko Bogu. To obraza naszego stwórcy, nie powinniście tego oglądać i wydawać na to swoich pieniędzy. Ten film nie jest nic warty— mówiła właścicielka konta chibimallo na TikToku.