Co warto obejrzeć na Netflixie w grudniu?

Grudzień to czas, w którym Netflix serwuje swoim subskrybentom wiele nowości, idealnych na długie, zimowe wieczory. W tym miesiącu na platformie pojawi się mnóstwo hitów – od szpiegowskich thrillerów, przez adaptacje literackie, aż po kontynuacje kultowych seriali. Oto zestawienie najciekawszych premier grudnia, które warto mieć na oku.

Co oglądać na Netflixie w grudniu?

Netflix w grudniu przygotował propozycje dla każdego – od miłośników literatury, przez fanów thrillera, po wielbicieli romansów i dramatów rodzinnych. Niezależnie od tego, czy wolisz napięcie, humor czy wzruszenia, w ofercie platformy znajdziesz coś dla siebie.

Zdjęcie Co warto obejrzeć na Netflixie w grudniu? #1

„Black Doves” – thriller z Keirą Knightley

Wśród najbardziej oczekiwanych premier znajduje się „Black Doves”, sześcioodcinkowy thriller szpiegowski, w którym główną rolę gra Keira Knightley. Aktorka wciela się w Helen – agentkę uwikłaną w romans z mężczyzną, który nie zna jej prawdziwej tożsamości. Gdy kochanek ginie z rąk londyńskiego półświatka, rozpoczyna się wyścig o życie Helen. W obsadzie zobaczymy także Bena Whishawa („Fargo”) oraz Sarah Lancashire („Happy Valley”).

„Sto lat samotności” – epicka adaptacja powieści Márqueza

Fani literatury również znajdą coś dla siebie. Netflix zaprezentuje adaptację słynnej powieści Gabriela Garcíi Márqueza „Sto lat samotności”. Serial opowiada historię sześciu pokoleń rodziny Buendíów, które mierzą się z nieuniknionym fatum. Połączenie elementów mitycznych, baśniowych i dramatycznych tworzy niezapomniany klimat tej opowieści.

„Za fasadą” – komediodramat z gwiazdorską obsadą

„Za fasadą”, nowy serial Liz Feldman („Już nie żyjesz”), to mieszanka humoru i emocji. Paul (Ray Romano) i Lydia (Lisa Kudrow) postanawiają sprzedać swój dom, aby rozpocząć nowy etap życia. Okazuje się jednak, że nieruchomość skrywa mroczne sekrety z przeszłości. Potencjalni kupcy zaczynają węszyć, a bohaterowie będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami swoich dawnych decyzji.

„Squid Game” – powrót do śmiertelnej gry

Drugi sezon „Squid Game” to kontynuacja losów Gi-huna (Lee Jung-jae), który wraca do śmiertelnie niebezpiecznej gry, aby ujawnić prawdę o jej funkcjonowaniu. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej serii, bohater staje przed jeszcze większymi wyzwaniami, próbując przekonać innych graczy do swoich intencji. Napięcie sięga zenitu, a widzowie mogą spodziewać się jeszcze bardziej dramatycznych zwrotów akcji.

„Virgin River” – romantyczne święta w szóstym sezonie

Szósty sezon „Virgin River” przeniesie nas do malowniczego miasteczka, gdzie Mel (Alexandra Breckenridge) i Jack (Martin Henderson) przygotowują się do ślubu. Oprócz romantycznych momentów nie zabraknie rodzinnych tajemnic, miłosnych trójkątów i dramatycznych zwrotów akcji. Produkcja zachwyca klimatem i wciągającymi wątkami, które idealnie pasują do świątecznego czasu.

„Yellowstone” – rodzinne konflikty na ranczu

Choć „Yellowstone” dostępny jest na SkyShowtime, Netflix również udostępnia wcześniejsze sezony tego hitu. Trzeci sezon przynosi nowe wyzwania dla rodziny Duttonów, którzy walczą o swoje ranczo. W obsadzie znajdziemy m.in. Kevina Costnera i Josha Hollowaya, co gwarantuje solidną dawkę dramatycznych emocji.

źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: