Sequel kultowej historii o panu Kleksie, „Kleks i wynalazek Filipa Golarza”, zadebiutował w kinach w styczniu tego roku, a już w maju, pojawi się na Netflixie. Fani przygód profesora Ambrożego Kleksa mogą w końcu cieszyć się możliwością obejrzenia tej produkcji w domowym zaciszu. Premiera w serwisie streamingowym zaplanowana jest na 7 maja 2025 roku!
- Gdzie obejrzeć film „Kleks i wynalazek Filipa Golarza”?
- „Akademia Pana Kleksa 2” – kiedy na Netflix?
- O czym jest „Kleks i wynalazek Filipa Golarza”?
- Fabuła i obsada filmu
- „Kleks i wynalazek Filipa Golarza” –czy podobał się widzom?
Gdzie obejrzeć film „Kleks i wynalazek Filipa Golarza”?
Dla tych, którzy nie zdążyli zobaczyć filmu w kinach lub wolą oglądać produkcje w domowym zaciszu, mamy dobrą wiadomość – premiera „Kleks i wynalazek Filipa Golarza” na Netflixie zaplanowana została na pierwszą połowę maja. Film zadebiutował w kinach 10 stycznia 2025 roku, a już za kilka tygodni będzie dostępny dla szerokiego grona odbiorców. Produkcja, mimo konkurencji w kinach, zdołała wzbudzić zainteresowanie i teraz przechodzi na streamingową platformę, co dla wielu będzie doskonałą okazją, by na nowo zanurzyć się w świat Pana Kleksa.
„Akademia Pana Kleksa 2” – kiedy na Netflix?
Premiera kinowa filmu miała miejsce już w styczniu 2025 roku, a dla tych, którzy czekali na premierę w internecie, Netflix przygotował ją na 7 maja. Tak więc fani wkrótce będą mieli szansę ponownie spotkać się z ulubionymi postaciami, takimi jak Ada Niezgódka, profesor Kleks czy nowi bohaterowie, w tym tajemniczy Filip Golarz, który staje się kluczową postacią w fabule.
O czym jest „Kleks i wynalazek Filipa Golarza”?
W drugiej części historii o Panu Kleksie fabuła skupia się na dwóch równoległych wątkach. Ada Niezgódka, po letniej przerwie, powraca do Akademii z misją – chce rozwikłać tajemnicę pochodzenia swojego przyjaciela Alberta. Z kolei profesor Kleks, który zazwyczaj trzymał się w bezpiecznych granicach Akademii, postanawia wyjść do świata realnego, by odnaleźć dawnego przyjaciela, Filipa Golarza. Okazuje się, że obie historie prowadzą do postaci Golarza, który staje się antagonistą tej części.
W tej produkcji Kleks zmaga się z własnymi słabościami, stawiając czoła nieprzyjaznemu mu światu rzeczywistemu, co prowadzi do wielu zaskakujących sytuacji. W Akademii, podczas jego nieobecności, jego obowiązki przejmuje ptak Mateusz, a centralnym elementem fabuły jest wynalazek Filipa Golarza, który staje się zagrożeniem dla dziecięcej wyobraźni.
Fabuła i obsada filmu
W obsadzie filmu znaleźli się: Tomasz Kot jako profesor Ambroży Kleks, Antonina Litwiniak jako Ada Niezgódka, Konrad Repiński jako Albert, Janusz Chabior jako Filip Golarz, Piotr Fronczewski jako Doktor Paj-Chi-Wo, Agnieszka Grochowska jako Anna Niezgódka, Sebastian Stankiewicz jako ptak Mateusz, Katarzyna Nosowska jako Wróżka oraz Monika Brodka jako Xela.
„Kleks i wynalazek Filipa Golarza” –czy podobał się widzom?
Kontynuacja przygód Pana Kleksa spotkała się z mieszanymi opiniami. Z jednej strony recenzenci chwalili film za to, że w porównaniu do pierwszej części „coś ruszyło”, a fabuła nabrała tempa. Film przekazuje „bardzo proste, lecz ważne przesłanie”, które jest zrozumiałe nawet dla młodszych widzów. Szczególne uznanie zyskała kreacja Janusza Chabiora jako Filipa Golarza. Jego postać przypomina bohatera klasycznych filmów sci-fi, a laboratorium Golarza zostało porównane do słynnego studia doktora Frankensteina.
Z drugiej strony, część recenzentów krytykowała grę Tomasza Kota w roli Pana Kleksa, zwracając uwagę na „szarżujący humor”, który nie zawsze pasował do reszty produkcji. Część scen komediowych, zwłaszcza z udziałem Kleksa, była oceniana jako zbyt przeciągnięta, co mogło zakłócić tempo narracji.
Mimo mieszanych opinii, „Kleks i wynalazek Filipa Golarza” jest kontynuacją, która na pewno przypadnie do gustu fanom pierwszej części. Film wciąż pozostaje w klimacie przygody, fantazji i magii, oferując widzom kolejną dawkę niesamowitych wydarzeń i niezapomnianych bohaterów.
Źródło zdjęcia: Youtube, zwiastun filmu „Kleks i wynalazek Filipa Golarza”