Katarzyna Nosowska, wydając w 2020 roku swoją książkę „Powrót z Bambuko”, zmusza czytelnika do zastanowienia się nad niejedną kwestią. Dzieli się swoimi życiowymi lekcjami, aby pocieszyć, sprowadzić na ziemię, dotrzymać towarzystwa i rozśmieszyć.
Codzienne życie
Książka Katarzyny Nosowskiej to rozprawianie się z życiem i jego problemami, które pojawiają się u każdego z nas. Porusza kwestie codzienności, nad którymi wszyscy choć raz się zastanawialiśmy. Przedstawia sprawy, które są dla każdego widoczne podczas zwykłej codzienności. Opisuje historie, które są ciężkie dla serca i wywołują łzy. Inne zapisy są natomiast zaprezentowane z humorem i dystansem. Książka jest emocjonalną kolejną górską, z którą każdy jest w stanie się utożsamić.
Oto 7 refleksyjnych cytatów z książki
1#
Chyba nigdy w całym długim już życiu nie czułam się tak wolna. Wolność, jak się okazało, lubi wszystkiego mniej. Wolność jest eremitą, źle się czuje w tłumie. Wolność wbrew pozorom nie przepada za dyskusją, ceni milczenie, nie zależy jej na poklasku, o nic nie rywalizuje. Lubi ciszę.
2#
Ile naszego głębokiego nieszczęścia wynika z tej nieobecności, z kompulsywnego dopisywania komentarza do tego, co rzeczywiście zachodzi w danym momencie? Ile procent krzywdy, której poczucie nosimy, wyrządzamy sobie własnoręcznie?
3#
W miarę świadomy człowiek, który uważa się za dorosłego, powinien przynajmniej raz zadać sobie pytanie: Dlaczego tak naprawdę denerwuje mnie drugi człowiek? To tylko pozornie błahe pytanie, albowiem próba udzielenia na nie uczciwej odpowiedzi może nas doprowadzić do bardzo bolesnego miejsca w nas samych.
4#
Naprawdę nikt nie jest w stanie odebrać nam prawa do żalu. Możemy niczym sępy nad padliną krążyć myślami nad przeszłością. Mamy niezbywalne, niepodważalne prawo do zniszczenia sobie życia.
5#
Tym trudniej odpuścić przeszłość, im większy jest lęk przed życiem. Trzymamy się jej kurczowo, by nie brać za nie odpowiedzialności.
6#
W bogactwie i biedzie, w zdrowiu i chorobie ślubuję sobie miłość, wierność i uczciwość własną.
7#
W bambuko robi się nas, a czasem my robimy innych, gdy tylko podejdziemy do stołu, przy którym gra się w życie.