Tygodniowa dawka przysłów polskich, aby kolejne dni stały się weselsze!
- 26 Luty – Poniedziałek
- 27 Luty – Wtorek
- 28 Luty – Środa
- 1 Marzec – Czwartek
- 2 Marzec – Piątek
- 3 Marzec – Sobota
- 4 Marzec – Niedziela
26 Luty – Poniedziałek
Jak dym w górę szybuje, zawsze to mróz zwiastuje.
Kiedy luty schodzi, człek po wodzie brodzi.
W lutym lepszy wilk przy progu, niż chłop i koń przy pługu.
27 Luty – Wtorek
W lutym, gdy zagrzmi od wschodniego boku, burze i wiatry częste są w tym roku.
By nie dokuczał luty, pal w kominie i miej kożuch suty.
Luty, szykuj buty, bo nadejdą deszcze, pluty.
Czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje, ale często oszukuje.
28 Luty – Środa
Czasem luty ostro kuty, czasem w luty same pluty.
Kiedy w lutym tajanie, szykuj chłopie sanie.
W lutym śniegi i mróz stały czynią w lecie upały, gdy burze, deszcze panują, dobry plon nam obiecują.
1 Marzec – Czwartek
Na Świętego Albina rzadka u ludzi mina, bo post się zaczyna.
2 Marzec – Piątek
Czasem i w marcu, zetnie wodę w garncu.
Gdy w marcu mgły bywają, w lecie burze przeszkadzają.
Gust kobiety, łaska pańska i marcowa pogoda zawsze niestałe.
3 Marzec – Sobota
Gdy marzec mglisty, w lecie czas dżdżysty.
Co marzec wypiecze, to kwiecień wyciecze.
Zima, gdy mrozem nie wygodzi, marzec z kwietniem wraz wychłodzi.
4 Marzec – Niedziela
Dzień świętego Kazimierza resztki zimy uśmierza.
Na świętego Kazimierza wyjdzie skowronek spod pierza.
W dzień świętego Kazimierza zima do morza zmierza.
Na Kazimierza dzień się z nocą przymierza.
+