Marcin „Różal” Różalski, kick-boxer, zawodnikiem MMA oraz muay thai, międzynarodowy mistrz KSW wagi ciężkiej w 2017 roku, brał udział w programie „Skandaliści” Polsat News, gdzie odpowiadał na przeróżne pytania prezenterki, Agnieszki Gozdyry. Jeden z tematów rozmowy poruszył również kwestię uchodźców, na co Różalski szczerze odpowiedział co tak naprawdę myśli.
Wywiad
Zawodnik MMA w trakcie rozmowy bez problemu wypowiadał się na przeróżne tematy mówiąc co tak naprawdę myśli. Wyraźnie zaznaczył, że jest patriotą i może oddać życie za swój kraj, dlatego też nie rozumie ludzi, którzy zamiast walczyć za swoją ziemię, uciekają pozostawiając za sobą rodziny.
Ten temat rozpoczął się od prezenterki, która poruszyła temat ludzi, którzy „giną pod bombami, tak jak w Aleppo”.
A widziałaś tę falę nachodźców? Tych doktorów, te dzieci, te kobiety? Ja tam widzę samych zdrowych facetów. Poza tym ja jestem patriotą, jestem nacjonalistą. Ja, gdy będzie wojna, będę bronił swojego kraju, swojej ziemi, tu gdzie mieszkam, ja nie ucieknę, ja tu umrę. A oni co? Uciekają i zostawiają kobiety i dzieci? - mówi w wywiadzie
Słowa te sprawiły, że prezenterka zaniemówiła. Zaczęła starać się zrozumieć zachowanie ludzi, którzy uciekają ze swojego państwa. Nazwała to pierwotnym instynktem, który zmusza człowieka, aby ratował swoje życie. Zawodnik MMA jednak twardo temu zaprzeczył.
Są rzeczy, za które potrzeba poświęcić wszystko – dodaje
Co myślicie?
+