Maturzyści z Tczewa zaśpiewali swoim nauczycielom: "Życie nie tylko po to jest, by brać"

Protest nauczycieli trwa. Dopływają niepokojące informacje, że matury w tym roku mogą się nie odbyć -na co liczą liderzy strajku. Protest nauczycieli bez wątpienia może zaważyć na przyszłości tegorocznych maturzystów. Uczniowie z Tczewa postanowili zorganizować symboliczną akcję. Wybrali się do strajkujących nauczycieli aby złożyć im życzenia, ale zaśpiewali im również utwór Stanisława Soyki pt. "Tolerancja"

Jak poinformowało Radio Gdańsk, blisko 100 uczniów wzięło udział w akcji, która miała na celu poparcie dyrekcji szkoły. Władze placówki od kilku dni bezskutecznie próbują przeprowadzić radę klasyfikacyjną, która przed majowym egzaminem powinna zatwierdzić oceny

"Nie poszliśmy, aby powiedzieć, że jesteśmy ZA strajkiem. Przyszliśmy, aby złożyć życzenia świąteczne, zmienić atmosferę, zaśpiewać, że ”życie nie tylko po to jest by brać (…) i aby żyć siebie samego trzeba dać" - wyjaśnili

"Chcemy chodzić do szkoły i, mimo trwającego strajku, przychodzimy na zajęcia z nauczycielami, którzy nie biorą udziału w protestach".

Licealiści postanowili zaśpiewać utwór Stanisława Soyki pt "Tolerancja", przy czym podkreślali:

"W tej piosence są ważne słowa o tym, że życie jest nie tylko po to, by trwać i brać, ale że trzeba dać siebie samego. Tego powinniśmy się nauczyć przy okazji strajku".

Maturzyści podziękowali za wspólną, symboliczną akcję na fb szkoły:

"Ta spontaniczna akcja była czasem siania dobra. Stworzenia pokoju i szkolnej integracji. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdemu nauczycielowi to leżało, ale jako uczniowie mieliśmy prawo. Mieliśmy prawo, aby dać siebie = dobro. Było nas ponad sto osób!"

"Przyszłość młodego człowieka jest ważniejsza od żądań, które można zgłaszać w innym czasie i w inny sposób".

– Rozumiem strajkujących nauczycieli i ich popieram. Zwracam jednak także uwagę na dobro uczniów. Myślę, że ludzie poświęcający swoje życie nauczaniu młodzieży dojdą w pewnym momencie do wniosku, że przyszłość młodego człowieka jest ważniejsza od żądań, które można zgłaszać w innym czasie i w inny sposób. Niech strajk trwa, ale w innej formiedla Radia Gdańsk skomentowała dyrektor I LO, Jadwiga Andrzejewska

Udostępnij: