Pewność siebie u dziecka – jak pomóc mu w budowaniu wiary i siły?

Dzieci bardzo szybko biorą przykład z tego, co je otacza. To dzięki najbliższym uczą się, czym jest życie i czego mogą się spodziewać. Bardzo łatwo też jest wpłynąć na nie w negatywny sposób, a więc potrzebują wsparcia i nauczyciela, który pokaże im, jak dbać o swoją pewność i wiarę w siebie. Tutaj natomiast ważną rolę posiada rodzic, którego zadaniem jest zadbać o to, aby dziecko mogło szczęśliwie i prawidłowo się rozwijać, czerpiąc radość z poznawania świata. Jak pomóc zatem dziecku w budowaniu wiary, siły i pewności siebie?

Wspieraj pomysły

Dzieci bardzo szybko rodzą w swoich myślach przeróżne pomysły, które dla dorosłych są jasną oznaką porażki. Zamiast jednak zniechęcać dziecko i odciągać od podjęcia się prób, to wspieraj pomysły i dodawaj otuchy. Jeśli pomysł się nie uda, to ostatecznie i tak będzie łagodniejszą porażką oraz stanie się lekcją niż fakt, że dziecko nie otrzymało wsparcia od swojego rodzica, któremu ufa. Zanim zatem powiesz swojemu dziecku, że coś mu nie wyjdzie, postaraj się pozostać bardziej otwarty na próby. Nawet dla dorosłych zniechęcanie i mówienie, że „nie damy rady” jest czymś, co wyrządza nam krzywdę, kiedy tak naprawdę potrzebujemy małego wsparcia, aby zacząć spełniać swoje marzenia, które dla innych mogą wydawać się nieosiągalne.

 

Daj samodzielność

Dzieci bardzo często chcą próbować robić rzeczy samodzielnie. Oczywiście nie mówimy o czynnościach, które mogą wyrządzić krzywdę, ale jeśli dziecko stara się samodzielnie się ubrać, podlać kwiatki, czy pozamiatać, to pozwól na to. Może zająć to 10 minut lub pół godziny, ale dla dziecka jest to ogromna satysfakcja, że coś może robić samodzielnie i może się uczyć. Jeśli dziecko przynosi do domu dwójkę z matematyki, ale za to ma same szóstki z muzyki lub innego przedmiotu, to pozwól na to. Nikt nie jest geniuszem w każdym przedmiocie i nie ma nic złego w tym, aby w jednej kwestii być bardzo dobrym, a w innej nie. Dla dziecka najmniejsza rzecz jest ogromnym sukcesem, szczególnie jeśli pochodzi to z samodzielności, a więc pozwól na radość i dalsze próby.

 

Pozwól na bycie sobą

Wydaje się, że dziecko nie jest jeszcze w stanie podejmować swoich decyzji oraz osobowość nie jest tak wykształcona, aby wiedziało, co ma mówić, robić, myśleć i czuć. W rzeczywistości dziecko już od najmłodszych lat jest w stanie stwierdzić gdzie i przy kim czuje się komfortowo i bezpiecznie. Dorastając, również potrafi określić, co podoba mu się bardziej lub mniej. Podejmuje decyzje takie, które według niego na ten moment są najodpowiedniejsze. Oczywiście za jakiś czas może to się zmienić, ale rodzic nie powinien narzucać na swoje dziecko to, co sami by zrobili. Często rodzice mają w zwyczaju wymuszać na dziecku postępowania lub decyzje, które niegdyś dla nich były odpowiednie. W rzeczywistości twoja przeszłość niekoniecznie musi mieć takie same rezultaty w życiu twojego dziecka. Ostatecznie jesteście osobnymi ludźmi, a więc to, co było dla ciebie dobre, nie zawsze jest odpowiednie dla twojej pociechy, jako że posiadacie zupełnie inne zbiory cech oraz możliwości. Pozwól mu zatem na bycie sobą – na czucie własnych emocji, podejmowanie odpowiednich na ten wiek decyzji i składanie własnego poglądu na świat.

 

Rodzice zawsze chcą najlepiej dla swoich dzieci i starają się je uchronić przed każdym złem na tym świecie. W rzeczywistości jednak jest to niemożliwe, a blokowaniem dziecka przed zdobyciem doświadczeń i samodzielności jedynie jest szkodliwe. Zamiast zatem wpływać w ten sposób na dziecko, postaraj się pomagać mu budować pewność siebie, siłę i wiarę.

Udostępnij: