Smoky jest psem, który w życiu nie miał lekko. Został okrutnie skatowany i przywiązany do drzewa, gdzie go znaleziono. Na jego ciele były oparzenia, a zwierzę w takim stanie nie miałoby szans przeżycia.
Ta historia pokazuje, że psy potrafią być naprawdę wdzięczne. Życia psa o imieniu Smoky nie było usłane różami. Smoky został skatowany, miał liczne oparzenia i został przywiązany do drzewa, gdzie czekałby na śmierć. Okrutni ludzie przywiązali go do drzewa nieopodal schroniska dla zwierząt. Na szczęście czworonóg został w porę znaleziony i przewieziony do weterynarza.
Skomplikowanej operacji podjął się weterynarz - dr Latimer. Pies miał oparzenia trzeciego stopnia, dlatego zadanie nie było łatwe. Doktor nie tylko poddał go leczeniu, ale również znalazł psu nową, kochającą rodzinę, gdy pies doszedł do siebie.
Do internetu trafiło poruszające nagranie po kilku miesiącach od operacji na którym widzimy, jak niesamowicie wdzięcznym i mądrym zwierzęciem jest pies.
nb
