Nowa lista lektur szkolnych na rok 2024/2025. Wycofano wiele znanych pozycji

Z początkiem roku szkolnego 2024/2025 polscy uczniowie rozpoczęli naukę z nowymi zmianami w programie. Wśród wprowadzonych reform szczególną uwagę przykuwa odświeżona lista lektur, która wywołała sporo dyskusji. Władze edukacyjne postanowiły dostosować zestaw obowiązkowych książek do współczesnych realiów, co oznacza, że niektóre klasyczne dzieła zostały usunięte z dotychczasowego kanonu.

Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego 2024/2025 polscy uczniowie spotkali się z nową, „odchudzoną” listą lektur. Zmiany te są wynikiem nowelizacji rozporządzenia podpisanego w czerwcu przez minister edukacji Barbarę Nowacką. Reforma miała na celu uproszczenie listy lektur, a także dostosowanie jej do współczesnych realiów i zainteresowań uczniów. Nowacka, odnosząc się do wprowadzonych zmian, mówiła:

Lista lektur była gigantyczna i niestety nieczytana. Były pewne pomysły indoktrynacyjne, na przykład w ostatnich latach powkładano poezję niejakiego (Jarosława Marka) Rymkiewicza. Eksperci bardzo rekomendowali usunięcie. Podpisałam dokument, gdzie pan Rymkiewicz czy pan Dukaj się nie pojawiają - mowiła kilka miesięcy temu ministra na antenie TNV24 

Słowa Barbary Nowackiej odbiły się szerokim echem, a ministra krytykowana była przez wiele środowisk.

Zmiany w liście lektur

Rok szkolny 2024/2025 rozpoczął się z nową, odchudzoną listą lektur, co było efektem wprowadzonych przez ministerstwo edukacji zmian. Reforma, podpisana w czerwcu, zmniejszyła liczbę obowiązkowych pozycji literackich o około 20%. Zmiany dotknęły zarówno szkoły podstawowe, jak i średnie.

W szkołach podstawowych uczniowie nie będą już musieli czytać takich dzieł jak „Żona modna” Ignacego Krasickiego czy „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza. Ostatnia pozycja, podobnie jak „Katarynka” Bolesława Prusa, została przesunięta do wykazu lektur uzupełniających, co oznacza, że nauczyciel może zdecydować, czy warto je omawiać. Z listy obowiązkowych zniknęły także „Tędy i owędy” Melchiora Wańkowicza oraz „Śmierć Pułkownika” Adama Mickiewicza.

W starszych klasach szkół podstawowych zaszły zmiany w postaci zamiany całości dzieł na fragmenty. Dotyczy to m.in. „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, „Quo Vadis” Henryka Sienkiewicza oraz „Syzyfowych prac” Stefana Żeromskiego, które teraz będą omawiane w skróconej formie. Dodatkowo, uczniowie w każdej klasie będą musieli przeczytać przynajmniej jedną pozycję spoza listy obowiązkowych lektur, wybraną przez nauczyciela lub zaproponowaną przez nich samych.

Zmiany dotknęły również licea i technika. Z listy lektur obowiązkowych na poziomie podstawowym zniknęły m.in. „Legenda o św. Aleksym”, „Kronika polska” Galla Anonima, a także wybrane utwory Juliusza Słowackiego, takie jak „Testament mój” czy „Grób Agamemnona”. Co więcej, usunięto niektóre pozycje związane z literaturą stanu wojennego, m.in. utwory Jacka Kaczmarskiego, Wojciecha Młynarskiego i Agnieszki Osieckiej.

Zmiany dotknęły również lektur na poziomie rozszerzonym. Z listy zniknęły m.in. „Bema pamięci żałobny rapsod” Cypriana Kamila Norwida, „Eneida” Wergiliusza oraz „Summa teologiczna” św. Tomasza z Akwinu. W kanonie lektur uzupełniających zabraknie także „Przekroczyć próg nadziei” i „Tryptyku rzymskiego” Jana Pawła II, „Zapisek więziennych” Stefana Wyszyńskiego oraz innych klasycznych dzieł literatury religijnej i historycznej.

Zdjęcie Nowa lista lektur szkolnych na rok 2024/2025. Wycofano wiele znanych pozycji #1

Zobacz także: Nowe wsparcie od października 2024. Nie 800 złotych, a 1200 złotych dla rodzin!

źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: