Słychać o niej od kilku dni - wzruszająca historia pani Heni z Warszawy, którą poznać można dzięki nagraniu z sondy ulicznej przeprowadzonej przez portal Goniec.pl. Rozmowa z przypadkowo spotkaną seniorką, która dotyczyć miała Burgera Drwala, przerodziła się w coś innego. Pani Henia podzieliła się swoją historią, która wzbudziła ogromne emocje w całej Polsce. Doda nagłośniła sprawę i zorganizowała zbiórkę dla kobiety, która opiekuje się ciężko chorym synem. Restauracja McDonald's także nie została obojętna na los kobiety.
Pani Henia, będąca bohaterką ostatnich dni w mediach, została zapytana podczas sondy, czy chciałaby spróbować słynnego Burgera Drwala. Odpowiedziała, że choć kanapka wydaje się smaczna, i w skali 1 na 10 przyznaje jej 10, to niestety "nie stać na takie rarytasy". Wówczas rozmowa zeszła na inne tory. W trakcie rozmowy z reporterem portalu Goniec.pl, opowiedziała o swojej trudnej sytuacji finansowej, mając zaledwie 2200 zł emerytury i dodatkowe 500 zł z zasiłku opiekuńczego, które musi wystarczyć na utrzymanie siebie i ciężko chorego syna. Po śmierci męża emerytowana nauczycielka zmuszona była podjąć pracę jako sprzątaczka, aby zapewnić im środki do życia.
Należy podkreślić, że podczas pierwszej rozmowy w sondzie ulicznej pani Henia nie skarżyła się na swój los. Jej uśmiech i pogoda ducha wzruszyły niemal całą Polskę.
Pomoc dla pani Heni z Warszawy
Jej trudna historia poruszyła serca wielu Polaków. Film wyświetlony został przez miliony internautów, w tym samej Dody. Piosenkarka zaapelowała do McDonald's o pomoc dla pani Heni i zainicjowała zbiórkę online. Warto podkreślić, że internauci w ekspresowym tempie zaczęli wpłacać pieniądze, które pomogą zaspokoić podstawowe potrzeby 83-latki i jej ciężko chorego syna.
Historia pani Heni tak wzruszyła Polaków, że masowo zaczęli pomagać seniorce. Gdy redaktorzy portalu Goniec.pl udali się do jej mieszkania, aby przekazać jej dobre wieści o zbiórce, kobieta była wyraźnie wzruszona.
Ale Boże mój, jak ja mogę tym wszystkim ludziom podziękować - mowiła seniorka.
Pani Henia podziękowała wszystkim osobom, które wyciągnęły do niej pomocną dłoń.
Z mojego serca płynie naprawdę szczere podziękowanie dla was wszystkich, którzy cokolwiek robicie, żeby mi pomóc - mowiła wyraźnie wzruszona
Nie tylko Doda i internauci postanowili pomóc kobiecie. Odezw był także od restauracji McDonald's. Menadżerka jednego z lokali przyznała, że byli poruszeni nagraniem z sondy ulicznej i zaprosili panią Henię na spotkanie.
Mamy nadzieję, że pani Henia niebawem spotka się z nami - przekazała menadżerka dla portalu o2.pl