Istnieje stereotyp, że koty często uważane są za bezduszne, a swoich właścicieli wykorzystują tylko do zaspokojenia swoich potrzeb. Czy to prawdziwe przekonanie?
Jeśli jesteś szczęśliwym opiekunem kota, z pewnością zdajesz sobie sprawę, że te zwierzęta potrafią zaskakiwać nas swoją inteligencją, zachowaniami i subtelnymi oznakami uczuć. Co tak naprawdę dzieje się w umyśle naszego pupila?
Najnowsze badania naukowe
Według badań przeprowadzonych w 2021 roku na Uniwersytecie w Lincoln w Wielkiej Brytanii, udowodniono, że koty nie są wcale takie oschłe.
Profesor Daniel Mills, który kierował tym badaniem, podkreśla, że koty tworzą głębokie, emocjonalne związki z ludźmi. To odkrycie wydaje się obalać mit o niezależności i oschłości kotów.
"Koty tworzą bliskie związki emocjonalne z ludźmi”- podaje prof. Daniel Mills
Według niego, kluczową rolę w nawiązywaniu emocjonalnych relacji odgrywa zaangażowanie opiekuna, charakter kota oraz spełnienie jego potrzeb.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Kammel zwolniony z "Pytania na śniadanie"! Znikają wszyscy prowadzący!
Podobne wyniki badań opublikowano w "Smithsonian Magazine", gdzie na podstawie badań szukano zależności między zachowaniem opiekuna a osobowością kota.
Dowiedziono, że koty, które miały zapewnioną zabawę, pieszczoty ze strony swoich właścicieli, częściej wykazywały przyjazne i otwarte podejście wobec innych. Zupełnie odwrotne zachowania zauważono, kiedy zwierzęta te pozbawione były opieki, ze względu na brak opiekuna w domu.
Według kolejnej analizy z 2021 roku, koty wykazują preferencje w stosunku do osób, które lepiej rozumieją ich sygnały i pozwalają na kontrolowanie relacji.
Zwierzęta te nieprzychylnie reagują na sytuacje, gdzie są głaskane na siłę, i tendencję do unikania osób, które wymuszają interakcje.
W niektórych przypadkach może to prowadzić do wrogiego zachowania, takiego jak gryzienie i drapanie.
"Koty nie są znane z wyrażania swoich uczuć. Czasami powoduje to problemy podczas głaskania. Głaszczemy kota, a on nagle nas atakuje. Taki zwierzak już wcześniej czuł się nieswojo. Po prostu umknęło to naszej uwadze" – wyjaśnia w oświadczeniu autorka badania dr Lauren Finka z Uniwersytetu Nottingham Trent.
Czy koty mogą „czuć” przywiązanie?
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Stanowym Oregonu w 2019 roku sugerują, że koty wykazują wobec swoich opiekunów podobne przywiązanie, jak to obserwowane u dzieci wobec rodziców.
W przeprowadzonym eksperymencie na małych kotach, badano jak zachowują się podczas nieobecności swoich właścicieli. Zwierzęta wykazywały oznaki stresu i przygnębienia, miauczały i machały niespokojnie ogonem. Kiedy opiekunowie pojawiali się, od razu wykazywał oznaki radości mrucząc i przymilając się.
Wyniki tego eksperymentu pozwalają stwierdzić, że koty naśladują ludzkie reakcje, ale nie są ich świadome.
Prof. Atsuko Saito z Uniwersytetu Sophia w Tokio przeprowadził badania, które wykazały, że koty potrafią rozpoznać głoś właściciela, pośród innych dźwięków. Wskazano również, że głos opiekuna pobudza w mózgu ośrodek przyjemności. Porównano to, do reakcji człowieka na pokazane zdjęcie ukochanej osoby.
Można zatem stwierdzić, że koty potrafią wyrażać swoją przyjaźń wobec swoich opiekunów. Jednak sposób, w jaki okazują uczucia, może się różnić od tego, jaki znamy u psów czy innych zwierząt.
