Tłusty czwartek jest oznaką, że kończy się czas karnawału. Przypada zawsze w czwartek przed Środą Popielcową, czyli poprzedza Wielki Post. Jakie tradycje związane są z tym dniem? Czy zawsze tak było?
Tłusty czwartek kojarzy nam się z jedzeniem pączków i faworków. Historia tego dnia jest bardzo ciekawa. Wyjaśnia to Agnieszka Kostrzewa z Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu.
Tłusty czwartek, czyli ostatni czwartek karnawału słusznie kojarzy nam się z jedzeniem i to tłustym jedzeniem
Czy zawsze zajadano pączki?
Według Agnieszki Kostrzewy w dawnych czasach na stołach królowało tłuste jedzenie, które było powiązane z piciem alkoholu. W nieco mniej zamożnych rodzinach wyglądało to trochę inaczej.
W czasach staropolskich bogatsi mieszkańcy miast i szlachta tego dnia raczyli się tłustymi pieczeniami, kiełbasami i szynkami, sadłem, wędzoną słoniną obficie podlanymi winami i wódką. W wiejskich domach jadano skromniej - królowały suto omaszczone tłuszczem ze skwarkami kasze i kapusta, bogatsi chłopi jadali również mięsa. Tradycyjne słodkości to racuchy, placuszki. Lekkie, słodkie pączki i faworki (chrusty) tak chętnie jedzone dzisiaj, z pewnością już w XVII-XVIII w. były wypiekane przez warszawskich cukierników
Historia Tłustego Czwartku
Tłusty Czwartek ma swoje korzenie głównie w tradycji religijnej i kulturowej, związanej z okresem karnawału i Wielkiego Postu w kalendarzu chrześcijańskim. Tak się u nas przyjęło.
Pierwotnie Tłusty Czwartek był dniem, w którym ludzie spożywali obfite posiłki zawierające dużo tłuszczu, mięsa i słodyczy, jako ostatniego dnia przed rozpoczęciem Wielkiego Postu.
ZOBACZ TAKŻE: TikTokowy trend podbija sieć! czy Twój związek zda test obranej pomarańczy?
Jak podaje Agnieszka Kostrzewa pracownica działu folkloru, nie ma dokładnych informacji dotyczących świętowania tłustego czwartku.
Nie wiadomo dokładnie, skąd wziął się obyczaj świętowania tłustego czwartku. Niektórzy łączą go z obchodami końca zimy i początku wiosny, jakie znane były już w czasach starożytnych; inni widzą w nim zwyczaj związany już z czasami chrześcijańskimi. Niewątpliwie - tak jak i tłusty wtorek u Anglików i Francuzów (Fat Tuesday, Mardi Grass) – nasz tłusty czwartek pozwalał bezkarnie nacieszyć się obfitością napitku i jadła oraz zabawą, które poprzedzały surowy czas Wielkiego Postu
