Marina Abramović to znana jugosłowiańska artystka, którą nazwano „babcią performance’u”. Wielu może ją znać z projektu Rythm 0, który pokazał, że ludzie bardzo szybko są w stanie zranić drugiego człowieka, jeśli tylko mu na to ktoś pozwala. To ona po ponad 20 latach spotkała swojego dawnego partnera, Ulay, a ich reakcja podczas spotkania poruszy nie jedną osobę.
Współpraca
Marina i Ulay poznali się w 1975 roku w Amsterdamie i od razu podjęli się współpracy. Dwójka niesamowitych performerów idealnie się dopełniała. Tworzyli performance, który polegał na dwojakości – jako kobieta i mężczyzna mogli pokazać to na wiele sposobów. Traktowali się jako całość i jedność, które tworzy męskość i kobiecość. Nie łączyła ich jedynie praca, ale również życie. Podróżowali po świecie starym samochodem i zdobywali fanów nie tylko w Europie, ale również w Stanach Zjednoczonych. Ich miłość do wspólnej pracy i życia trwała dwanaście lat.
Ich ostatnia performance, która miał miejsce w 1988 roku nosiła nazwę The Lovers: The Great Wall Walk. Przedstawił on artystów, którzy wyruszyli z dwóch końców Muru Chińskiego, aby spotkać się w połowie drogi i się pożegnać. Marina wyruszyła ze wschodniego końca muru, a Ulay z zachodniego – ich spotkanie miało miejsce po 90 dniach w Erlang Shan w Shenmu, w prowincji Shaanxi. Ten performance był zakończeniem ich współpracy oraz związku.
Spotkanie po latach
Minęło 23 lata. Marina była w trakcie swojego kolejnego performance’u, który polegał na tym, że kobieta siedziała przy stole i wpatrywała się w zupełnie obce osoby po drugiej stronie. Zasada: nie mogli się dotykać – mogli jedynie patrzeć w swoje oczy. To wszystko się jednak zmieniło, kiedy na drugim końcu stołu usiadł Ulay i byli kochankowie spojrzeli w swoje oczy.
Nie było łatwo ukryć wzruszenia. Łzy momentalnie napłynęły do oczu i Marina nie wytrzymała – złamała zasadę i wyciągnęła dłonie w stronę Ulay’a, który odwzajemnij jej ruch. Ich dłonie spotkały się w połowie stołu, tak jak niegdyś oni sami spotkali się w połowie drogi na Murze Chińskim. Uścisnęli swoje dłonie nie przerywając kontaktu wzrokowego i ciężko było nie zauważyć wzruszenia na ich twarzach.
Takie momenty pokazują, że miłość nigdy nie znika, jeśli w sercu posiada się szacunek i podziw do drugiej osoby, a wspomnienia nadal wywołują uśmiech na twarzy.
Obejrzyj ich spotkanie!
Źródło zdjęć:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Uwe_Laysiepen#/media/File:Ulay.jpg