W związku układa się różnie. Czasami dochodzi do takiego momentu, że nasze uczucia zaczynają znikać. Przywiązanie jednak sprawia, że nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę lub próbujemy wyprzeć to z siebie. Jakie znaki świadczą o gasnącej miłości?
- 1. Zazdrość, kłótnie i złość
- 2. Rutyna
- 3. Zmieniasz się
- 4. Irytujące rozmowy
- 5. Intymne momenty zniknęły
- 6. Twój przyjaciel zniknął
- 7. Nie spędzacie razem czasu
1. Zazdrość, kłótnie i złość
Nie rozmawiacie już ze sobą, bo wiecie, że każde kolejne słowo będzie prowadziło jedynie do kłótni. Macie dojść wiecznych awantur, krzyku, nerwów i złości. Nieuzasadniona zazdrość sprawia, że czujecie się zmęczeni.
2. Rutyna
Masz wrażenie, że to wszystko, co się dzieje w Twoim związku, stało się zwykłą rutyną. To nie jest to, co chcesz robić. Stało się to czymś oczywistym, co każdy z nas robi i nie sprawia to już żadnej przyjemności.
3. Zmieniasz się
Twój charakter ulega zmianie. Już nie zgadzasz się z tym, co mówi Twój partner, a wręcz przeciwnie – staje to się kolejnym powodem do kłótni. Już nie poznajecie siebie nawzajem.
4. Irytujące rozmowy
Partner nie irytuje Cię samą osobą, ale również rozmowami, które niczego nie wnoszą do waszego życia. Każdy czasami rozmawia bez większego sensu, ale w takiej sytuacji jest to dla Ciebie irytujące i starasz się za wszelką cenę uciąć rozmowę.
5. Intymne momenty zniknęły
Zawsze znajdziesz wymówkę, aby tylko uniknąć czułości i zbliżenia. Nie sprawia Ci to już jakiejkolwiek przyjemności, a więc za każdym razem źle się czujesz lub nie masz humoru.
6. Twój przyjaciel zniknął
Partner jest najbliższym przyjacielem, który wie czego potrzebujesz, co Cię zasmuca, a co rozwesela. Zna Ciebie pod każdym kątem i zawsze jest przy Tobie, ale ten przyjaciel zniknął. Twój partner już nie jest taki sam i czujesz, że tak naprawdę Ciebie nie zna.
7. Nie spędzacie razem czasu
Unikacie się, wspólne wyjścia są już przeszłością i nawet nie pamiętasz, kiedy byliście na ostatnich wakacjach. Masz wrażenie, że wspólnie spędzany czas nie jest już taki radosny, jak kiedyś, a więc starasz się do tego nie dopuszczać.