Czy zawsze warto opowiadać o swoich uczuciach?

Uczucia to normalna rzecz, ponieważ każdy z nas je ma. Mogą dotyczyć one najróżniejszych rzeczy, które przytrafiają nam się w życiu. Jednakże czy zawsze warto o nich mówić innym? Miejscami może okazać się, iż nie każda sytuacja będzie do tego odpowiednia.

Mówienie o uczuciach 

Warto na wstępie zaznaczyć, że rozmawianie o uczuciach jest bardzo ważne, ponieważ pozwala na uwalnianie negatywnych emocji. W końcu nie bez powodu po wizycie u psychologa czujemy się lepiej (wylewamy emocje jak kubeł zimnej wody). Dlatego też należy to powiedzieć, aby nie cały przekaz nie zadziałał w odmienną stronę niż powinien. 

Uczucia są bardzo ważne! Niezależnie czy mówimy o nich my, czy bliska nam osoba. 

Jak jesteśmy postrzegani, kiedy mówimy o uczuciach?

Kiedy mówimy o naszych uczuciach, na pewno czujemy się lepiej i inni widzą w nas odważnego człowieka. Co jak co, ale spowiadanie się z własnego wnętrza jest wyrazem zaproszenia do niego innych. To jakby oddawanie kawałka siebie. Jednakże czy zawsze jest to na miejscu?

Zbyt częste opowiadanie innym, co obecnie przeżywamy, jakie mamy rozterki, także nie jest zdrowe. Nie chodzi już nawet o częstotliwość wypoiadanych kwestii. Bardziej istotny jest tutaj przesyt, a przecież nic nie będzie zdrowe w nadmiarze. Ponadto zostaniemy ocenieni jako potrzebujący uwagi, co miejscami wydaje się dziecinne. Wypadało by więc czasami powstrzmyać się od ciągłego opowiadania na temat swoich wewnętrznych rozterek, gdyż przytłoczymy tylko innych. 

Minusy zalewania innych swoimi uczuciami

Nawet najbardziej empatyczne jednostki można do siebie zrazić, jeśli wciąż opowiada się o swoich uczuciach, a co dopiero mówić o osobach, którym brakuje zdolności wczuwania się w czyjeś emocje. To w każdej sytaucji stawia nas w złym świetle oraz powoduje bardzo dużo minusów:  znudzenie, irytacje, przytłoczenie, ograniczenie umiejętności słuchania innych. Poza tym wylewanie swoich emocji i uczuć, za bardzo nas otwiera - przestajemy być ciekawymi osobami; ta druga osoba będzie miała w końcu tego dość. 

Plusy rzadkiego rozmawiania o uczuciach

- Pozostawianie tematów do rozmowy na nastepny raz;

- Lepsze słuchanie innych;

- Jesteśmy określani jako stabilni emocjonalnie;

- Ukazujemy swoją siłę emocjonalną;

- Wciąż pozostajemy zagadką (pomocne w przypadku szukania partnera lub partnerki). 

Podsumowanie 

Nie da sie więc ukryć, iz rozmawianie o uczuciach jest bardzo ważne: pomaga przełamiać lody, ułatwia pogodzenie się z rzeczywistością. Jednakże zbyt częste rozmowy na temat wewnętrznych doznać, także nie należą do najlepszych rozwiązań. Właśnie dlatego wszędzie powinno się szukać złotego środka, a na rozmowy zawsze nadejdzie odpowiedni czas. 

B.J

Udostępnij: