Uczucia i miłość zawsze kojarzą się nam z czymś pięknym, cudownym i najlepszym w życiu. Jest w tym sporo racji, ponieważ tego typu emocje wzbudzają wiele pozytywnych bodźców dla naszego organizmu. Często bywa jednak tak, że zatracamy się w tym pięknym stanie i nie wiemy jak o siebie zadbać. Ciągle oddajemy się uczuciu oraz partnerowi - ogólnie relacji. Wtedy możemy naprawdę zahamować swój progres osobisty.
Myśl o sobie
Jeśli oddajemy się drugiej osobie w związku, to mamy świadomosć, iż taki stan rzeczy jest dobry. W rzeczywistości tak będzie, ponieważ empatia musi istnieć w każdej relacji. Jednakże jej nadmiar może doprowadzić do zaniedbania własnych potrzeb - w tym rozwoju osobistego. Dlatego właśnie należy pamiętać o sobie, o własnych potrzebach i pragnieniach. Dbanie o partnera to cudowna sprawa, ale związek nie działa tylko jednostronnie.
Stawiaj granice
Dosłownie na każdej wizycie u psychologa czy seksuologa dowiemy się, że należy stawiać miedzy sobą granicę. To wspaniałe narzędzie do pokazywania partnerowi, czego w zasadzie oczekujemy bądź czego nie chcemy absolutnie doświadczyć.
Stawianie granic pomoże w umacnianiu więzi, budowaniu świadomości oraz empatii, lecz tym razem dwustronnie - partnera wobec partnerki i partnerki wobec partnera. Rzeczywiście warto o tym rozmawiać, gdyż wytyczanie lini może poprawić związek albo wzajemne poczucie komfortu.
Odpoczywajmy od siebie
Kolejnym punktem, który należy spełnić, jeśli chcemy zadbać o siebie w relacjach czy miłości, będzie odpoczynek od relacji. Nie chodzi o nie odzywanie się do siebie, wystarczy zwkłe akceptowanie tego stanu rzeczy - chęci przerwy.
Przerwa w związku daje przede wszystkim: świeżość, zbliżenie, pragnienie partnera, zwiększone pożądanie, możliwość zrealizowania prywatnych planów czy pasji.
B.J