Negatywne doświadczenia w naszym życiu odciskają w nas piętno na kolejne lata. Zmienia się nasze postrzeganie świata, nasza emocjonalność, wartości. Doświadczenia takie są często bodźcem do głębszej refleksji. Wystawiają nas na próbę. Wszystko zależy w jaki sposób podejdziesz do problemu.
- Każdy człowiek bardzo indywidualnie reaguje na negatywne bodźce.
- Doświadczenia życiowe również traktować można jako źródło swojej mocy.
Niektórzy uważają, że wszelkie życiowe doświadczenia definiują osobowość człowieka. Determinują nasze myśli, działania, procesy decyzyjne oraz możliwości, które możemy wykorzystać.
Wieloletnie badania prowadzone w Stanach Zjednoczonych wskazują, że doświadczanie trudnych i wymagających sytuacji pozytywnie wpływa na późniejsze funkcjonowanie. Wzmacnia w nas zdolności adaptacyjne i odporność. Sprzyja zdrowiu psychicznemu i dobrostanowi.
W psychologii pozytywne zmiany, które mogą się pojawić w życiu jako rezultat radzenia sobie z traumatycznym doświadczeniem, zostały nazwane wzrostem po- traumatycznym.
Każdy człowiek bardzo indywidualnie reaguje na negatywne bodźce.
Niekiedy „ciosy” od życia są na tyle lekkie, że nie kładą nas na deski. Nie są też na tyle mocne, że pozwalają nam nauczyć się robić uniki.
Jedni mogą trzymać kurczowo negatywne emocje, wspomnienia. Tłumią w sobie ból. Są zgorzkniali, nie widzą nadziei. Negatywne doświadczenia mogą ich zdemotywować i osłabić psychikę. Chroniczne tłumienie złych emocji może prowadzić do stresu pourazowego. Ludzie zamykają się w sobie, mogą przejawiać się u nich nawet agresywne zachowania.
Często jednak zdarza się, że negatywne doświadczenia motywują niektóre osoby. Dają impuls do działania. Wzmacniają one charakter i psychikę. Stymulują w ludziach odporność na kolejne przykre zdarzenia. Osoby takie mogą wyciągnąć lekcje, podnieść się i iść na przód z nadzieją. Niektórzy nie rozpamiętują, lecz skupiają się na przyszłości i tym co pozytywnego może ich jeszcze spotkać. Ludzie tacy wyznają zasadę „Co nas nie zabije, to nas wzmocni”.
Doświadczenia życiowe również traktować można jako źródło swojej mocy.
To od Ciebie zależy, czy kryzys potraktujesz jako ważny etap na drodze do dojrzałości, czy jako dowód na to, że życie jest pasmem nieszczęść.
Często okazuje się, że to co najwięcej Cię w życiu kosztowało może być źródłem Twoich najcenniejszych zasobów, które zaowocują w przyszłości.
MP
