„The Beatles” po 40 latach powrócili z nową piosenką! W utworze "Now and Then" pojawili się Paul McCartney i Ringo Starr oraz nieżyjący John Lennon i George Harrison. Utwór udało się dokończyć dzięki wsparciu sztucznej inteligencji. Posłuchajcie!
„The Beatles” po 40 latach powrócili z nową piosenką!
"Now and Then" to nowa piosenka, z którą po 40 latach powrócili „The Beatles”! Można w niej usłyszeć wszystkich członków kultowego zespołu, chociaż dwóch z nich, John Lennon oraz George Harrison, już nie żyje. Prawdopodobnie jest to ostatnie ich wspólne nagranie.
"Now and Then" zostało stworzone na podstawie archiwalnego dema nagranego przez Johna Lennona w latach 70. Dzięki wsparciu sztucznej inteligencji udało się stworzyć pełne nagranie piosenki.
Minęło pół wieku od nagrania „Now and Then”Historia utworu "Now and Then" jest przedstawiona w filmie dokumentalnym o tym samym tytule i sięga lat 70., kiedy John Lennon, grając na swoim słynnym białym pianinie, w swoim apartamencie w Nowym Jorku, nagrał tę piosenkę na kasecie. Po tragicznej śmierci muzyka 8 grudnia 1980 roku wydawało się, że historia „The Beatles” się skończyła, a nagranie zostało bezpowrotnie utracone. Jednak ujrzało światło dzienne około dwie dekady później dzięki wdowie po Lennonie.
W 1994 roku Yoko Ono przekazała pozostałym członkom zespołu taśmy, na których były dema utworów "Free as a Bird," "Real Love" oraz właśnie "Now and Then."
Od wielu lat próbowano wydać utwórYoko zadzwoniła do mnie, mówiąc, że ma taśmy z nagraniami Johna – wspominał Paul McCartney przy okazji premiery dwuczęściowego wydawnictwa "The Beatles Anthology".
Pierwsze dwa nagrania "Free as a Bird" oraz "Real Love" zostały wydane w latach 1995 i 1996 jako część projektu "The Beatles Anthology." Trzeci utwór został zarejestrowany w tak słabej jakości, że mimo prób niemożliwe było jego pełne nagranie, więc wykorzystano fragmenty oryginalnego dema.
Głos Johna Lennona był jednak zniekształcony przez pianino i szum tła, co sprawiło, że nie dało się go wyizolować z taśmy. W międzyczasie zarejestrowano gitarę George'a Harrisona, który zmarł kilka lat później, 29 listopada 2001 roku z powodu raka krtani, nie doczekawszy publikacji tej piosenki.
Na pomoc przyszła sztuczna inteligencjaDopiero w 2022 roku muzykom pomógł reżyser Peter Jackson ("Władca Pierścieni"), który wcześniej przygotowywał serial dokumentalny "The Beatles: Get Back". Dzięki wsparciu najnowocześniejszej technologii wyizolowali ze starego nagrania Johna Lennona, jego głos.
Jestem naprawdę wzruszony. Móc w 2023 roku nagrać piosenkę The Beatles, której nikt jeszcze nigdy nie słyszał, to naprawdę jest podniecające — komentował Paul McCartney. — Hej John, czy chciałbyś, abyśmy dokończyli twoją ostatnią piosenkę? Mówię wam, wiem, że odpowiedziałby "pewnie".
Posłuchajcie piosenki „Now and Then”!