Badania dowodzą, że 50latek może mieć wydolność mózgową na poziomie 25latka!

Badania prowadzone przez neuronaukowca Sarę Lazar dowodzą, że ludzie  praktykujący medytację mają wiele więcej szarej materii w korze czołowej. Jest to część mózgu odpowiadająca za pamięć i podejmowanie decyzji.

Kora czołowa wraz z wiekiem maleje u większości ludzi. Jednak nie jest to regułą! Przeprowadzone badania dowodzą, że ludzie mający pół wieku za sobą mogą mieć identyczną ilość szarej materii co 25-latkowie. Po przeanalizowaniu stylu życia okazało się, że to właśnie medytacja umożliwiła tym starszym zachować niebywałą wydolność mózgową.

Sara Lazar zupełnie przypadkiem zaczęła swoją przygodę z jogą i medytacją. Doznając urazu w wypadku miała zalecone ćwiczenia rozciągające, tak właśnie sięgnęła po jogę.

„Nauczyciel Jogi powtarzał, że te ćwiczenia rozwiną naszą empatię i otworzą nasze serca, a ja myślałam, dobra, dobra, ja tu jestem tylko po to, żeby się porządnie porozciągać. Zaczęłam jednak zauważać, że stałam się o wiele spokojniejsza. Dużo lepiej radziłam sobie z trudnymi sytuacjami. Stałam się bardziej empatyczna , i otwarta na perspektywę innych ludzi. – mówi Lazar

Jakiś czas później przeprowadziła badania na ten temat.

Już w pierwszych jej badaniach udało się dowieść, że towarzysząca przez długi okres czasu medytacja zapewnia podwyższoną ilość szarej materii w kilku sferach mózgu - w korze sensorycznej, słuchowej oraz w regionach czuciowych. Przeprowadzono również badania na grupie ludzi niedoświadczonej nigdy medytacją i tzw. mindfulness. Po 8 tygodniach praktyki okazało się, że znacznie poprawiła się ich kondycja mózgu. Zaobserwowano większy obszar odpowiedzialny za pamięć i naukę, a także inny odpowiadający za empatię i umiejętność postrzegania sytuacji z różnych perspektyw. Co więcej, ciało migdałowate, które odpowiada za strach, agresję i stres uległo redukcji!

Jak właściwie działa medytacja?

Medytacja nas "spowalnia", sprawia że zwalniamy. Skupiamy się tylko i wyłącznie na teraźniejszości. Jesteśmy w pełni świadomi doświadczanych bodźców fizycznych, kontrolujemy swój oddech i przeżywamy otaczające nas dźwięki.

NB

Udostępnij: