Prezenter TVP nie wytrzymał presji – stacja pod falą hejtu!

Ostatnie wydarzenia sprawiły, że atmosfera w mediach ciągle pozostaje napięta. Krzysztof Ziemiec po ostatnim swoim wystąpieniu w programie „Wiadomości” nie wytrzymał fali hejtu, jaka spłynęła na stację i postanowił skorzystać z urlopu.

Jak podaje WP, po wydarzeniach na stacji podczas programu „Wiadomości” 14 stycznia, prezenter Krzysztof Ziemiec miał nie wytrzymać hejtu i krytyki, którą stacja otrzymuje od widzów. Wszystko zaczęło się od zaprezentowania tematu mowy nienawiści dobierając do tego wypowiedzi Lecha Wałęsy, Jerzego Owsiaka oraz różnych polityków Platformy Obywatelskiej. Od tamtego też momentu do stacji zaczęły napływać słowa krytyki i hejtu.

Urlop

W tym samym czasie uważany za twarz stacji, prezenter Krzysztof Ziemiec przestał pokazywać się w pracy i unika spotkania z ludźmi. W rozmowie z Onet również nie podał żadnych konkretnych informacji.

Nie komentuję żadnych informacji. Proszę uszanować moją prywatność

Działanie opinii publicznej ma bardzo duży wpływ na dziennikarzy i mimo zaprzeczenia przez dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej jakoby prezenter Krzysztof Ziemiec miał zrezygnować z pracy, tak też sama stacja TVP nie wypowiedziała się na ten temat, kiedy była o to pytana przez WP.

Krytyka

Menadżer stacji postanowił jednak wypowiedzieć się nieco na temat fali hejtu, którą stacja od pewnego czasu nieustannie otrzymuje:

Dziennikarze nie wytrzymują fali hejtu i szczucia. Oskarżano nas, że to materiały TVP Info wprowadziły Stefana W. w maniakalny stan, bo oglądał krytyczne materiały na temat Pawła Adamowicza. Potem okazało się, że w jego więzieniu nie ma TVP Info na liście kanałów

Wspomina również, że po emisji „Wydarzeń” dzwoniących nie było końca. Rozmowy były pełne niezadowolenia i krytyki, a niektóre z nich tyczyły się poszczególnych pracowników. Dlatego też prezenter Krzysztof Ziemiec zdecydował się na odpoczynek. Menadżer wyjaśnia również, że opinie ludzi w mediach potrafią mieć ogromny wpływ na krytykę ze strony widzów.

Jedna opinia rzucona w internecie wywołuje wielką burzę w mediach i ponownie wylewa się na nas fala hejtu – mówi

Nie tylko wydanie „Wiadomości” wzbudziło oburzenie ludzi, ale również transmisja, która miała miejsce w dniu pogrzebu prezydenta Pawła Adamowicza. Michał Broniatowski, redaktor naczelny Politico, zarzucił stacji celowe pominięcie momentu, w którym Donald Tusk składał rodzinie kondolencje. W tej sytuacji Telewizyjna Agencja Informacyjna również musiała interweniować i zaprzeczyła wszystkim słowom.

+
Udostępnij: