
Prawda zawsze wychodzi na wierzch, dlatego zaraz musi dawać nura.
Prawda zawsze wychodzi na wierzch, dlatego zaraz musi dawać nura.
Prawda ma tę nieznośną cechę, że czasem rozwiewa złudzenia.
Prawda to strzelba, którą każdy trzyma w rękach; strzela, kiedy jest potrzebna. Ale największy problem polega na tym, że kiedy prawda wyjdzie na jaw, nikt nie jest bezpieczny.
Policjanci zwykle tracą orientację wobec prawdy. W końcu nieczęsto ją słyszą.
Tylko sumienie, które jest silniejsze od strachu, może prowadzić do prawdy, a prawda prowadzi do wolności.
Prawda jest jak słońce, może oślepić nawet najostrożniejszego mężczyznę, lecz nigdy nie ginie w ciemnościach, nawet gdy jest ukryta.
Czasami zastanawiam się, czy więcej prawdy jest w mądrości, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, czy w głupocie, że wszędzie źle, gdzie nas nie ma.
Prawda nie jest zawsze piękna, ale głód prawdy jest. Człowiek jest zdolny do śmiechu, gdy prawda jest zbyt bolesna, ale to jest smutne.
Prawda nie jest absolutem, jest jedynie postrzegana przez pryzmat naszych indywidualnych doświadczeń, umiejętności i nabytej wiedzy. To, co dla jednego jest prawdą, dla drugiego może być jedynie iluzją.
Nie jestem ani pesymistą, ani optymistą. Jestem jedynie realistą, który wierzy w tę trudną prawdę, że los nas nie mieni, a człowiek jest zdolny do nieznanego.
Prawda, onej zaiste, prawdziwej prawdy, ni jest rzeczą, ’cóżby forma języka była umiarkowana, wedle właściwości języka, dążąca zaobiecać klasyfikowanie zaistniałości.