Słowa „kocham cię” mogą wydawać się prostą i naturalną deklaracją miłości, jednak dla niektórych osób, zwłaszcza w dzieciństwie, nie padały one wystarczająco często. Rodzice niekiedy wstrzymują się z wyrażaniem tych słów, tłumacząc się, że nie chcą rozpieścić swoich dzieci. Niezależnie od intencji, brak werbalnego wyrażenia miłości może pozostawić trwały ślad w psychice dziecka i wpłynąć na jego dorosłe życie. Jakie cechy mają dorośli, którzy nie słyszeli słów „kocham cię” w dzieciństwie? Jakie emocjonalne konsekwencje mogą się z tym wiązać?
- Znaczenie słów „kocham cię” w dzieciństwie
- Dlaczego nie wszyscy rodzice wypowiadają te słowa?
- Cechy dorosłych, którzy nie słyszeli „kocham cię”
- Jak przezwyciężyć brak emocjonalnego wsparcia z dzieciństwa?
Znaczenie słów „kocham cię” w dzieciństwie
Psychologowie podkreślają, jak ogromne znaczenie mają słowa „kocham cię” w kształtowaniu zdrowej osobowości dziecka.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje znany influencer! Zmarł podczas robienia tatuażu!
Dr Dakari Quimby z Uniwersytetu w Kalifornii wyjaśnia, że takie wyrażenia pomagają budować poczucie bezpieczeństwa, wartości oraz odporność psychiczną.
Dzieci, które słyszą „kocham cię” od swoich rodziców, są lepiej przygotowane na stawienie czoła życiowym wyzwaniom i mają większą pewność siebie w relacjach międzyludzkich, w tym w przyszłych związkach romantycznych.
Słowa „kocham cię” sprawiają, że mały człowiek czuje się bezpieczny i wartościowy. Pomagają wykształcić u dziecka bezpieczny styl przywiązania, który w przyszłości będzie jego podstawowym modelem nawiązywania więzi romantycznych. Przyczyniają się do budowania w nim pewności siebie i odporności psychicznej. Gdy dziecko wie, że jest kochane bezwarunkowo, jest lepiej przygotowane do stawiania czoła życiowym wyzwaniom i budowania zdrowych relacji – tłumaczy ekspert
Dlaczego nie wszyscy rodzice wypowiadają te słowa?
Niestety, nie wszyscy rodzice wypowiadają te słowa. Z różnych powodów mogą się wstrzymywać z ich wyrażaniem.
Niektórzy uważają, że poświęcenie się wychowaniu wystarczy, inni boją się, że okażą się zbyt czułościowi i „rozpuszczą” dziecko.
Przez wiele lat tego typu przekonania były powszechne, jednak dziś wiadomo, że brak tych słów w dzieciństwie może prowadzić do problemów emocjonalnych i trudności w budowaniu zdrowych relacji w dorosłym życiu.
Cechy dorosłych, którzy nie słyszeli „kocham cię”
Jeśli jako dziecko nie słyszałeś często słów „kocham cię”, to w dorosłym życiu możesz doświadczać pewnych trudności emocjonalnych.
Oto siedem cech, które mogą charakteryzować osoby, które wychowywały się w takim środowisku:
1. Brak poczucia własnej wartościDzieci, które nie słyszały od rodziców „kocham cię”, mogą zacząć wątpić w swoją wartość. Tego rodzaju wątpliwości mogą prowadzić do problemów z poczuciem własnej wartości, które towarzyszą przez całe życie. Takie osoby mogą uważać, że nie zasługują na miłość, a to wpływa na ich zachowanie i relacje z innymi.
2. Poszukiwanie aprobaty innychBrak poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie prowadzi do poszukiwania uznania i aprobaty ze strony innych.
Dorośli, którzy nie dostali tych słów w dzieciństwie, wciąż pragną być zauważeni i docenieni przez innych, ponieważ wciąż czują emocjonalny niedosyt.
3. People pleasing (zadowalanie innych)To zjawisko, polegające na ciągłym zadowalaniu innych kosztem własnych potrzeb, jest częstym skutkiem wychowania w atmosferze emocjonalnego chłodu.
Dorośli, którzy nie słyszeli „kocham cię”, mogą starać się zdobyć miłość i uznanie w sposób, który prowadzi do rezygnacji z własnych granic.
Może to prowadzić do trudnych relacji, gdzie jednostka staje się ofiarą manipulacji i zaniedbuje swoje potrzeby.
4. Trudności z wyznaczaniem granicOsoby, które nie doświadczyły emocjonalnej bliskości w dzieciństwie, często mają problem z wyznaczaniem zdrowych granic w dorosłym życiu.
Mogą uważać, że tylko przez ignorowanie swoich potrzeb i podporządkowanie się innym, zyskają miłość i akceptację.
5. Lęk przed porzuceniemDzieci wychowywane w chłodnej atmosferze emocjonalnej często odczuwają strach przed odrzuceniem, co towarzyszy im przez całe życie.
Taki lęk objawia się w dorosłych relacjach, gdy osoba obawia się, że partner może ją porzucić.
Strach ten może prowadzić do toksycznych zachowań, takich jak nadmierna kontrola czy uzależnienie emocjonalne od drugiej osoby.
6. Trudności w komunikowaniu uczućDorośli, którzy nie nauczyli się wyrażania swoich emocji w dzieciństwie, często mają problem z komunikowaniem uczuć w dorosłych relacjach. Trudność ta może przejawiać się w niezdolności do powiedzenia „kocham cię” własnym dzieciom czy partnerowi, co może wpływać na jakość tych relacji.
7. Lękowy lub unikający styl przywiązaniaBrak słów „kocham cię” w dzieciństwie może prowadzić do lękowego lub unikającego stylu przywiązania w dorosłym życiu.
Osoby o lękowym stylu przywiązania mogą zbytnio podporządkowywać się partnerowi i być uzależnione emocjonalnie, podczas gdy osoby z unikającym stylem przywiązania unikają głębokich więzi, by nie doświadczyć odrzucenia.
Jak przezwyciężyć brak emocjonalnego wsparcia z dzieciństwa?
Chociaż trauma emocjonalna związana z brakiem czułości w dzieciństwie może mieć trwały wpływ na dorosłe życie, istnieją sposoby, by ją przezwyciężyć.
Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, że braki emocjonalne nie wynikają z naszej winy. Wychowanie w zimnym środowisku emocjonalnym nie definiuje naszej wartości, a brak miłości od rodziców nie oznacza, że jesteśmy mniej warci.
Pomocne może okazać się skorzystanie z terapii, w której specjalista pomoże przepracować negatywne schematy i odbudować zdrowe poczucie własnej wartości.
Ważne jest, by nauczyć się akceptować siebie i przebaczyć zarówno sobie, jak i rodzicom. Tylko wtedy będziemy w stanie budować zdrowe i satysfakcjonujące relacje z innymi.
Źródło zdjęć: Canva