Maja Bohosiewicz oficjalnie ogłosiła, że nie wróci na parkiet programu „Taniec z Gwiazdami”. Aktorka, która od początku sezonu zachwycała energią i pozytywnym podejściem, musiała podjąć trudną decyzję po tym, jak lekarze potwierdzili poważną kontuzję żeber.
- Maja Bohosiewicz zrezygnowała z „Tańca z Gwiazdami”
- Kontuzja zakończyła marzenia o Kryształowej Kuli
- „Ten projekt był czymś znacznie większym niż show”
- Bohosiewicz dziękuje fanom i partnerowi
- Produkcja w trudnej sytuacji
- Fani wspierają Maję
Maja Bohosiewicz zrezygnowała z „Tańca z Gwiazdami”
Atmosfera wokół show staje się coraz bardziej napięta.Jeszcze kilka dni temu media spekulowały o tym, że Bohosiewicz rozważa rezygnację z programu. Teraz już wiadomo – celebrytka zdecydowała się zakończyć udział w show, o czym poinformowała w poruszającym nagraniu opublikowanym w swoich mediach społecznościowych.
Kontuzja zakończyła marzenia o Kryształowej Kuli
Bohosiewicz, która od początku deklarowała, że traktuje udział w programie jako zabawę, a ewentualną wygraną planowała przekazać na cele charytatywne, znalazła się w trudnej sytuacji. Podczas jednego z treningów doznała urazu żeber, który uniemożliwia jej pełne uczestnictwo w próbach.
Maja ma poważną kontuzję związaną z żebrem i zastanawia się, czy jest w stanie dalej tańczyć – ujawnia źródło z produkcji. – Ekipa Polsatu analizuje różne rozwiązania. Jednym z pomysłów jest przywrócenie Lanberry, która jako ostatnia odpadła z programu.
„Ten projekt był czymś znacznie większym niż show”
W emocjonalnym wpisie Maja przyznała, że decyzja nie przyszła jej łatwo. Aktorka ujawniła, że po kolejnych badaniach lekarze potwierdzili złamanie żeber i uraz okostnej.
Poszłam na kolejne badania i USG potwierdziło złamanie żeber oraz uraz okostnej. Muszę się zatrzymać – wyznała Bohosiewicz.
Dodała też, że „Taniec z Gwiazdami” był dla niej nie tylko programem rozrywkowym, ale wyjątkowym doświadczeniem.
Ten projekt był czymś znacznie większym niż telewizyjny show. To było spotkanie z własnymi granicami, emocjami i siłą. Taniec otwiera w człowieku to, co najbardziej prawdziwe – napisała.
Bohosiewicz dziękuje fanom i partnerowi
W dalszej części wpisu aktorka zamieściła długie podziękowania dla swojego tanecznego partnera, Alberta Kosińskiego, oraz całej ekipy programu.
Kochani, strasznie mi przykro. Chciałam bardzo podziękować przede wszystkim mojemu partnerowi Albertowi Kosińskiemu za cały ten wspólny czas. Trudno wymienić wszystkich – ale dziękuję wam za tę przygodę, która zostanie w moim sercu na zawsze – napisała.
Bohosiewicz podkreśliła również, że będzie dalej kibicować pozostałym uczestnikom programu i trzymać za nich kciuki.
Produkcja w trudnej sytuacji
Rezygnacja Mai Bohosiewicz to duży cios dla programu. Jak ujawnili informatorzy z branży, produkcja „Tańca z Gwiazdami” zastanawia się teraz, co zrobić dalej – czy przywrócić do rywalizacji Lanberry, która ostatnio odpadła z show, czy też kontynuować program z mniejszą liczbą par.
Produkcja rozważa różne scenariusze, ale decyzja nie jest łatwa. Maja była jedną z najbardziej lubianych uczestniczek tej edycji – zdradził anonimowo jeden z członków ekipy.
Fani wspierają Maję
Pod postem Bohosiewicz w mediach społecznościowych natychmiast pojawiła się lawina komentarzy. Fani dziękowali jej za autentyczność, determinację i pozytywną energię, jaką wnosiła do programu. Wielu z nich przyznało, że bez niej show straci część swojego uroku.
Maju, zdrowie najważniejsze! Będziemy tęsknić za Tobą na parkiecie – napisała jedna z internautek.
Decyzja o rezygnacji z „Tańca z Gwiazdami” była dla Mai Bohosiewicz trudna, ale konieczna. Kontuzja wyklucza ją z dalszych treningów, a priorytetem – jak sama podkreśla – jest teraz powrót do pełni zdrowia.
źródło zdjęcia: Instagram
